Tytuł: Star Wars 052
Scenariusz: Kieron Gillen
Rysunki: Salvador Larroca
Historia: Hope Dies, part III

Czy zastanawialiście się kiedyś, kto jest najlepszym pilotem w galaktyce? Zwyczajowo tytuł ten przyznaje się Anakinowi, a siłą rzeczy potem odziedziczył go Vader. I dał kilka dowodów na to, że faktycznie nim jest. Czy jednak jego pozycja jest aż tak niezagrożona? W komiksie Star Wars 052 zobaczyliśmy konfrontację Vadera z jednym z kandydatów do jego tytułu.

Chodź (a raczej leć) na Solo

Mowa oczywiście o Hanie Solo, który chcąc nie chcąc znalazł się na celowniku (dosłownie i w przenośni) Mrocznego Lorda. Trzeba przyznać, że starcie dwóch natchnionych pilotów nie zawiodło. Salvador Larroca ze swymi rysunkami, wraz z Kieronem Gillenem zadbali, by było ono emocjonujące i trzymało w napięciu. Inicjatywa cały czas była po stronie Vadera, ale Han pokazał, że jeśli nie najlepszym, to drugim najlepszym pilotem w galaktyce faktycznie może być.

Można wręcz powiedzieć, że ostatecznie to Han wyszedł ze starcia jako zwycięzca, przynajmniej moralny, bowiem udało mu się nie zginąć i osiągnąć zamierzony cel. Nie obyło się też bez elementu humorystycznego…

„Oh, I’m doomed! And irregular! Most irregular!” – C-3PO

… oraz drobnego nawiązania do Ostatniego Jedi.

Rogue Squadron Assemble!

Jednak chyba najważniejsza i najlepsza część komiksu przyszła na jego zakończenie. Najpierw Luke znów wspomina poświęcenie Jyn Erso i reszty Łotrów. Ponownie robi to w sposób bardzo udany, nienachalny, naturalny i wzruszają. A potem oddaje im piękny hołd.

„No time for sentiment, Luke. We need to get fighting. So, flight leader, what’s our call sign?” – Wedge Antilles

„You know, Wedge, if we’re acting like Jyn Erso, I have to disagree. It is time for sentiment. Rouge Squadron, form up.” – Luke Skywalker

I w ten oto, bardzo udany moim zdaniem, sposób słynny Rogue Squadron (nawet nie będę próbował tego tłumaczyć) pojawił się w nowym kanonie.

Bardzo ciekawi mnie, czy teraz twórcy będę próbowali zbudować jego legendę, tak jak miało to miejsce w EU. Ale nawet jeśli nie, to jest to świetne wprowadzenie do Imperium Kontratakuje, gdzie po raz pierwszy Rogue Squadron zobaczyliśmy.

Wszystko to złożyło się na naprawdę świetny numer, do którego z przyjemnością wracam.

POPRZEDNIE NUMERY I WARIANTY OKŁADKI

Na zakończenie zachęcamy do zapoznania się z recenzjami wcześniejszej historii oraz poprzednią odsłoną obecnej:

A także prezentujemy warianty okładki: