W czerwcu 2017 roku Han Solo znalazł się w iście zaskakującej sytuacji, kiedy Lucasfilm opublikował oficjalne oświadczenie, mówiące, iż Phil Lord i Chris Miller, dwoje reżyserów odpowiedzialnych wówczas za całość, zostali zwolnieni z początkowo powierzonej im funkcji.
Kathleen Kennedy o podjętej decyzji
W momencie, w którym stało się jasne, że całość nie zmierza w ustalonym kierunku, prezes Lucasfilmu miała ciężki orzech do zgryzienia. Pomimo długiej i cierpliwej wiary w pozytywny obrót spraw, Kathleen Kennedy musiała w końcu wkroczyć do akcji.
Decyzja ta była nie tylko niezwykle trudna do podjęcia, ale również i późna, co pokazuje, jak długo robiliśmy wszystko co w naszej mocy, aby jej uniknąć. Uważam, że Chris i Phil są przezabawni i nadzwyczaj utalentowani. Kiedy całość przestała funkcjonować jak należy, bynajmniej nie wynikało to z braku ich talentu.
Phil Lord i Chris Miller w improwizowanej komedii czują się jak ryba w wodzie. Światową sławę i uznanie przyniosła im głównie reżyseria LEGO Przygody oraz 21 Jump Street. Niestety, sposób ich działania na planie Hana Solo okazał się być zbyt chaotyczny, jak na produkcję takiej wagi.
Za każdym razem, kiedy robimy nowe Gwiezdne Wojny wielokrotnie dochodzi do improwizacji. Zawsze ma ona jednak miejsce w ramach jasno określonego procesu, który umożliwia efektywną realizację pracy i zarządzanie całą armią ludzi na planie, którzy czekają na to, aby wykonać powierzone im zadania i zająć się następnymi.
Czasami dochodzi w życiu do sytuacji, w której jedyne co możesz zrobić, to obrać inną ścieżkę. Ostatnie czego chcę, to na nowo otwierać tę ranę. Phil i Chris są naprawdę wspaniałymi osobami i żadne z nas nie chciało, aby tak to się skończyło. Niestety, był to właśnie jeden z tych nieszczęśliwych przypadków.
Nowy kapitan za sterem
Choć Ron Howard zdecydowanie woli rozmawiać o artystycznej stronie Hana Solo, nie udało mu się uniknąć pytań dotyczących okresu, w którym miało miejsce całe zawirowanie. Decyzję Lucasfilmu o zerwaniu współpracy z Lordem i Millerem, laureat Oscara za film Piękny umysł skomentował w następujący sposób.
Podjęcie tak drastycznego kroku jest ciężkie i rozczarowujące dla obydwu stron. Dobrze znam Chrisa i Phila. To twórcy, z którymi chcą obecnie pracować największe wytwórnie. Kiedy dowiedziałem się o zaistniałej sytuacji, po czym rozpocząłem rozmowy z Kathy i ostatnimi czasy tragicznie zmarłą Alli, z jednej strony byłem niezwykle podekscytowany, natomiast z drugiej niepewny. Z czasem zacząłem jednak czuć, że nie tylko jestem w stanie, ale przede wszystkim chcę pomóc.
Zapytany następnie o to, jak wiele materiału nakręconego jeszcze przez Lorda i Millera zostanie uwzględnione w ostatecznej wersji filmu, Howard powiedział:
Biorąc pod uwagę, ile czasu i pracy poświęcili temu projektowi, oczywistym jest, że „odciski palców” Phila i Chrisa są rozsiane na przestrzeni niemal całego filmu.
Nie będę wchodził w szczegóły, ponieważ nie chciałbym, aby miało to jakiekolwiek znaczenie dla fanów. W pełni rozumiem jednak motywacje i ciekawość, które kryją się za tym pytaniem. Każdy, kto kiedykolwiek był zaangażowany w tę produkcję, wniósł do niej wyłącznie pasję i uwielbienie. Myślę, że widzowie wyraźnie to dostrzegą i poczują. Wierzę, że wysiłek nas wszystkich sprawi, że zatracą się w całości.
WIĘCEJ O HANIE SOLO
A oto więcej materiałów od Entertainment Weekly (i nie tylko) na temat nadchodzącego filmu:
- „Han Solo” w EW | Harrison Ford – szara eminencja produkcji
- „Han Solo” w EW | Matka Smoków w Odległej Galaktyce
- „Han Solo” w EW | Nowe zdjęcia od Entertainment Weekly
- „Han Solo” w EW | Wywiad z Aldenem Ehrenreichem
- „Han Solo” | Emocjonujący zwiastun przemytniczej historii
- „Han Solo” | Obszerna analiza zwiastuna