W tym cyklu będziemy przybliżać Wam najciekawsze gry (nie tylko video) rozgrywające się w uniwersum Star Wars. Teksty te przeznaczone są raczej dla osób, które z danymi grami miały kontakt niewielki, lub żaden, ale do lektury zapraszamy oczywiście każdego, a na początek pierwsze gra video ery disney’owskiej, czyli…

Star Wars Battlefront to gra akcji osadzona w uniwersum naszej ulubionej sagi. Grę wyprodukowała szwedzka firma DICE, która odpowiada m.in. za serię Battlefield. Jest to trzecia część serii Battlefront, jednak gra bardziej przypomina remake poprzednich części.

Zdecydowana większość to gra typu multiplayer, Battlefront nie posiada kampanii dla pojedynczego gracza. Gra oferuje nam 10 trybów, na 5 różnych planetach (których ilość wzrasta przy kolejnych DLC, czyli płatnych dodatkach – ich cena to około 60zł).

Tryby są dla 6, 8, 10 lub 20 osobowych drużyn, a są to:

  • Eskadra (10-10+przeciwnicy sterowani przez komputer)- walka za sterami pojazdów Rebelii oraz Imperium, X-wingi, A-wingi, Myśliwce TIE, Przechwytujące TIE, Sokoła Milenium oraz mojego ulubionego Slave 1;
  • Potyczka (10-10) – tradycyjny drużynowy deathmatch, drużyna szturmowców kontra drużyna rebeliantów;
  • Supremacja (20-20) – starcia toczące się o pięć punktów kontrolnych z udziałem bohaterów, pojazdów i statków;
  • Atak AT-AT (20-20) – drużynowe bitwy, w których trzeba odpierać ataki AT-AT, lub bronić ich, w zależności od wybranej strony;
  • Strefa zrzutu (8-8) – dynamiczne starcia o spadające z nieba kapsuły ratunkowe;
  • Pogoń za droidami (6-6) – walka o trzy droidy typu GNK przemieszczające się po mapie;
  • Ładunek (6-6) – typowy capture the flag, w którym zamiast flag są skrzynie z ładunkiem;
  • Łowy na bohatera (1-7) – jeden gracz staje się bohaterem, a reszta stara się go wyeliminować. Uczestnik, któremu się to uda, sam zostaje bohaterem i zabawa toczy się dalej;
  • Bohaterowie i złoczyńcy (6-6) – starcie bohaterów. Wyeliminowany gracz odradza się jako zwykły żołnierz. Przegrywa strona, która straci wszystkich bohaterów;
  • Konwój (8-8) – nowy tryb dodany w dodatku „Zewnętrzne Rubieże”, polega na transporcie pojazdu z cennymi zasobami, Rebelianci eskortują transport, Imperium stara się zatrzymać cały konwój.

Jeśli chodzi o tryb offline, dla pojedynczego gracza to jest on bardzo ubogi. Gra oferuje kilka misji szkoleniowych, które wprowadzają nas w mechanikę gry. Ciekawym trybem jest przetrwanie, są to misje rebeliantów, gdzie muszę odpierać coraz silniejsze fale przeciwników. Również możemy zagrać przeciwko sztucznej inteligencji w bitwach. Dużym plusem konsol jest to, że oferują one możliwość grania na podzielonym ekranie razem ze znajomymi w trybie offline.

 

STAR WARS™ Battlefront™_20160604140917

 

Klimat gry jest świetny. Ścieżka dźwiękowa z filmów urozmaica rozgrywkę i potęguje wrażenie, że jesteśmy w centrum akcji. Battlefront daje możliwość gry z widoku pierwszej trzeciej osoby. Widok pierwszoosobowy pozwala na lepsze wczucie się w grę, jednak to trzecioosobowy widok jest bardziej praktyczny. Jeśli chodzi o grafikę, nie mogę jejnic zarzucić. W ustawieniach mamy możliwość zwiększyć filmowe ziarno, dzięki czemu gra wygląda bardziej kinowo. Detale takie jak broń, których wybór jest naprawdę duży, zachwycają. Świetne są także różne smaczki i easter eggi poukrywane przez twórców.

 

STAR WARS™ Battlefront™_20160531202259

 

EA planuje wydać jeszcze 2 dodatki oprócz „Zewnętrznych Rubieży” i „Bespinu”, będzie to na pewno „Gwiazda Śmierci”, natomiast drugi dodatek nie ma jeszcze nazwy. Dzięki Przepustce Sezonowej, mamy możliwość dostania dodatków dwa tygodnie wcześniej, niż wejdą one do sprzedaży. W sumie EA chce dać graczom w dodatkach, ponad 20 nowych elementów wyposażenia, w tym broń, pojazdy i gwiezdne karty zarówno dla rebelii, jak i Imperium. W sumie ośmiu bohaterów i złoczyńców. Szesnaście dodatkowych map do trybu multiplayer. Cztery nowe tryby rozgrywki. Cena przepustki sezonowej, dzięki której możemy to wszystko dostać wcześniej i taniej wynosi 200 złotych na konsole i 150 złotych na PC. Wada przepustki sezonowej jest taka, że nie wiemy jakie będą następne dodatki, a musimy za nie wcześniej zapłacić. Kupujemy trochę kota w worku, jednak liczę na DICE, że kolejne dodatki będą tak dobre, albo nawet lepsze niż „Zewnętrzne Rubieże”.

 

STAR WARS™ Battlefront™_20160604131842

 

Jednak gra nie jest idealna, po dłuższym graniu można poczuć pewną monotonię rozgrywki. Z gry na pewno nie będą zadowoleni gracze bardziej profesjonalni, jest to produkt raczej dla graczy niedzielnych. Kiedy już dobijemy do 60 poziomu, czyli najwyższego poziomu w grze, dalsza gra nie ma sensu, gdyż tylko się wzbogacamy o kredyty, których i tak mamy mnóstwo. Gra jest świetna, jednak to jak szybko się kończy trochę smuci. Zostaje nam tylko liczyć na to, że dodatki będą tak dobre, że zachęcą nas do dalszej gry.

 

STAR WARS™ Battlefront™_20160531202622

Gra dostępna jest na konsole Xbox One, PlayStation 4 oraz PC (procesor: Intel i3 6300T lub mocniejszy, karta graficzna: nVidia GeForce GTX 660 2GB lub mocniejsza, RAM: 8 GB, 40 GB miejsca na dysku). Cena gry waha się w okolicach 150 złotych.

A oto inne „przeglądane” gry: