Po przedstawieniu rebelianckich myśliwców ARC-170 oraz myśliwców TIE sił specjalnych Najwyższego Porządku, przyszedł czas na coś, dla miłośników Szumowin, czyli mandaloriańskie Myśliwce Protektoratu, zwane też Fang Fighters.
Wspominaliśmy już, że cała 9. Fala skupiać się będzie na polach rażenia i ich najefektywniejszym wykorzystywaniu, a tutaj dostajemy statek, który zupełnie niczym się w tej kwestii nie wyróżnia, a do tego ze swoim brakiem osłon zdaje się być całkiem zbliżony do TIE Fighterów. Jednak o ile imperialne myśliwce bazowały na unikach i pozostawaniem poza polem rażenia przeciwnika, mandaloriańscy piloci paradoksalnie stosują taktykę wręcz odwrotną. Paradoksalnie, bo do tej pory nie zdarzało się, by statki pozbawione osłon dążyły do jak najszybszego zmniejszenia dystansu i walki w zasięgu 1.
Jednak Fenn Rau i jego piloci właśnie wtedy są najskuteczniejsi i najbardziej zabójczy, a dzięki karcie tytułowej – Obrońca Concord Dawn – przeznaczonej dla ich myśliwców, mogą pozostać żywi znacznie dłużej, niż wskazywać by mogła na to stosowana przez nich taktyka.
Oczywiście latając na Fang Fighterach można z powodzeniem wykorzystywać taktykę zarezerwowaną dotąd dla innych, szybkich, zwrotnych, acz pozbawionych osłon myśliwców, ale po co, skoro można od razu ruszyć na wroga i zestrzelić go zanim zdąży zorientować się, co go trafiło. A wszystko to dzięki naprawdę świetnym pilotom:
Fenn Rau – dowódca mandaloriańskiej Eskadry Czaszek i tytularny Obrońca Concord Dawn jest najdoskonalszym przykładem wykorzystania zasięgu 1 do własnych celów. Odpowiednio doposażony, ze swoją wysoką umiejętnością pilotażu stanowić może niezwykle groźnego przeciwnika dla praktycznie każdego statku w grze.
Old Teroch to z kolei pilot idealny do krzyżowania planów i taktyki przeciwnika dzięki umiejętności pozbawiania go żetonów skupienia czy uników. Umiejętność tę może jednak wykorzystywać na zasięgu 1, więc i w jego przypadku kluczowym staje się jak najszybsze i jak największe zbliżenie się do wrogich jednostek.
Kad Solus – jednak być może najwięcej interesujących zastosowań i potencjalnie bardzo skutecznych komb daje Kad Solus, który za każdy wykonany, czerwony manewr otrzymuje dwa żetony skupienia. Tutaj o dziwo zasięg 1 nie jest do niczego potrzebny, aczkolwiek też z pewnością nie zaszkodzi, tym bardziej, biorąc pod uwagę wspomnianą już kartę tytułową, bez której trudno wyobrazić sobie myśłiwce protektoratu.
I jak podobają się Wam mandaloriańscy „kamikaze”?