Oscar Isaac miał ostatnio krótką przerwę od pracy nad Epizodem IX. Wcielający się w postać Poe Damerona aktor pojawił się na festiwalu w Nowym Jorku, aby promować nowy film ze swym udziałem, At Eternity’s Gate. Podczas wywiadów nie mogło jednak zabraknąć pytań dotyczących ostatniej części sagi Skywalkerów.
W rozmowie z portalem Daily Beast Oscar Isaac wyznał, iż brak Carrie Fisher jest bardzo odczuwalny.
Jest naprawdę dziwnie być na planie, grać sceny z Leią i nie mieć obok Carrie. Zdecydowanie sprawia nam to pewien ból. Ten film traktuje tę niesamowitą postać w naprawdę piękny sposób.
Odnosząc się do samego kręcenia Epizodu IX, odtwórca roli Poe Damerona twierdzi, iż proces ten przebiega nieco inaczej, niż miało to miejsce w przypadku Przebudzenia Mocy i Ostatniego Jedi.
Naprawdę świetnie jest ponownie pracować z J.J.’em. Można powiedzieć, że tym razem czujemy się jak seniorzy. Wszyscy są znacznie bardziej wyluzowani i nie traktują tego z aż tak śmiertelną powagą jak wcześniej, ale wciąż doskonale się przy tym bawią. Myślę, że ta energia przełoży się na naprawdę świetny film.
Oscar, trzymamy za słowo!
WIĘCEJ O EPIZODZIE IX
A tutaj inne doniesienia na temat nadchodzącego filmu:
- Adam Driver: Pracujemy nad czymś szczególnym | Epizod IX
- PLOTKA: Matt Smith młodym Imperatorem? | Epizod IX
- Co nieco o przesłuchaniu Richarda E. Granta | Epizod IX
- Staw i liany na planie w dżungli | Epizod IX
- Matt Smith, czyli jedenasty w dziewiątym | Epizod IX
- Dominic Monaghan dołącza do obsady | Epizod IX
- „Leśny” Sokół na nowych zdjęciach planu | Epizod IX
- Poe, Finn i Chewie na zdjęciach z planu | Epizod IX