Phasma. Jedno krótkie słowo. Jedno tajemnicze imię.
Nie wiemy, kim jest. Nie wiemy, skąd pochodzi. Nie znamy jej historii. Jedyne co zobaczyliśmy to wypolerowaną chromowaną maskę. Kto dokładnie pod nią się skrywa i jakie ma tajemnice? Tak wiele pytań i tak mało odpowiedzi.
Za chromowaną maską
Każdego zaciekawiła tajemnicza postać w chromowanej zbroi, którą pierwszy raz zobaczyliśmy na zwiastunie Przebudzenia Mocy, a której niestety w samym filmie nie uświadczyliśmy zbyt dużo. Sam mam odczucie, że w pewien sposób zmarnowano potencjał Phasmy nie do końca dobrym wprowadzeniem do gwiezdnego uniwersum. Dobrze wiedzieć, że błąd ten ma być naprawiony. Nowa powieść autorstwa Delilah S. Dawson odsłoni tajemnice skrytej w chromowanej zbroi bezlitosnej szturmowiec. Poznamy jej przeszłość, rodzimą planetę, a także co musiała zrobić, aby dołączyć do Najwyższego Porządku.
Na temat historii Phasmy podczas San Diego Comic Con wypowiadał się Michael Siglain, dyrektor kreatywny Lucasfilm, który opisuje kapitan jako bezlitosną i przebiegłą postać. Im lepiej ją poznamy, tym bardziej będziemy się jej bali. Tutaj jednak należy wtrącić, że po scenie ze zgniatarką śmieci, uczucie to może być trudne do pobudzenia u czytelnika bez nadmiaru typowo imperialnej brutalności. Według Siglain’a powieść wyjaśni, czemu to właśnie Phasma jest kapitanem Najwyższego Porządku i cieszy się zaufaniem samego generał Huxa.
Chociaż sama historia skupiona jest wokół w domyśle czarnego charakteru to wzorem serialu „House of Cards” czasem będziemy mogli zgodzić się z pewnymi jej zwrotami, a wobec innych czuć ogromny dyskomfort. Czasem zło można pokazać z dobrej strony. Zapowiada się bardzo ciekawa powieść, dzięki której nie tylko lepiej poznamy Phasmę, ale i sam Najwyższy Porządek.
Ucieczka ze zgniatarki
Samą postać skomentowała niedawno jej odtwórczyni Gwendoline Christie, która poruszyła jakże wstydliwy moment z udziałem kapitan Phasmy, kiedy Han wpadł na pomysł wrzucenia jej do zgniatarki śmieci. Całą sprawę aktorka komentuje w programie Good Morning America tak:
Jeśli mamy być dokładni to wcale nie widzieliśmy mnie wpadającej do zgniatarki. Scena ta w ogóle nie istnieje. Jedyne co miało miejsce to wyłącznie sama groźba. Nie musicie więc ograniczać domysłów, w jaki sposób uciekłam z bazy.
O Phasmie dowiemy się więcej nie tylko z książki, ale również z dedykowanej mini serii komiksów Marvela zatytułowanej „Kapitan Phasma„. Podejmie ona historię postaci Gwendoline Christie tuż po ostatniej scenie z Przebudzenia Mocy, kiedy to rzekomo trafiła do zgniatarki śmieci. Jak udało jej się stamtąd uciec i co spotkało ją z powodu porażki? Na te pytania odpowie nam komiks, a o jego zapowiedzi pisaliśmy już tutaj.
Książka ukaże się na świecie 1 września obecnego roku. Nie znamy obecnie planów jej wydania w Polsce.