Tytuł: Darth Vader 022

Scenariusz: Kieron Gillen

Rysunki: Salvador Larroca

Historia: End of Games, part III

RECENZJA KOMIKSU - Darth Vader 022

Główna okładka komiksu Darth Vader 022

O ile poprzedni numer pozostawił i mnie duży niedosyt, o tyle najnowsza odsłona serii Darth Vader bardzo miło mnie zaskoczyła. W niej to nasz ulubiony Lord Sithów zmierzył się w końcu z kolejnym „tworem” Cylo – Tulon Voidgazer, czyli żarliwą „wyznawczynią” technologii, która w jej mniemaniu góruje nad wszystkim, w tym także nad Mocą. A zwycięskie starcie z Darthem Vaderem ma być ostatecznym potwierdzeniem jej przekonań.

I trzeba przyznać, że idzie jej zaskakująco dobrze, a jej pupilek, czyli cybernetycznie podrasowany rancor sprawia Vaderowi bardzo dużo problemów. Zresztą nie jest on jedynym zagrożeniem dla naszego bohatera, bo gdy przychodzi co do czego, a Voidgazer sama musi ruszyć do akcji, też radzi sobie co najmniej przyzwoicie.

Jednak z najlepszej strony (w końcu!) pokazał się sam Cylo. Jego plan, choć nie bez strat, udało się wcielić w życie, a tym samym zadać Imperium, a przede wszystkim samemu Vaderowi bardzo bolesny cios, cios po którym w normalnych warunkach mógłby się on już nie podnieść. Ale że się podniesie, to wiadomo, bo w końcu widzimy go w filmach.

Największą niewiadomą zdają się być teraz losy Doktor Aphry oraz jej rozkosznych, metalowych i nieco psychopatycznych słodziaków. Teoretycznie udało jej się odwlec w czasie spotkanie ze swym niezbyt zadowolonym, sithowskim mocodawcą, jednak czy taki stan się utrzyma, czy Vader zrobi to, z czego znany jej przecież jak galaktyka długa i szeroka, czyli przebaczy pani kosmicznej archeolog ze słabością do blaszaków? A może ta przejdzie jednak na stronę aniołów i pod skrzydłami Rebelii znajdzie odrobinę wytchnienia.

W tym momencie to właśnie jest chyba jedyna niewiadoma odnośnie zbliżającej się ku końcowi serii, choć oczywiście mam nadzieję, że autor jeszcze zdoła mnie czymś zaskoczyć. Ale tak czy inaczej #22 numer serii był pełną akcji, wielce rozrywkową lekturą, po której mam ochotę na więcej!

Ale zanim ja i Wy to dostaniecie, zapraszam do lektury recenzji poprzednich części obecnej historii:

No i jeszcze oczywiście drugi wariant okładki komiksu Darth Vader 022:

RECENZJA KOMIKSU - Darth Vader 022