Pamiętacie serial Dexter, gdzie tytułowy bohater, poza tym, że seryjnym mordercą, był także policyjnym ekspertem od badania śladów krwi? Na podstawie ich rozbryzgów potrafił odtworzyć przebieg zbrodni, a te, odtwarzane w sterylnym laboratorium, potrafiły tworzyć fantastyczne wzory.

A co jeśli zastąpić by krew atramentem lub farbą, a ich rozbryzgi uporządkować  nieco i nadać pożądany kształt? Tak właśnie zrobił francuski artysta i grafik komputerowy Arian Noveir (http://www.noveir.com/). Uwielbia on prostotę i dąży do tego, by to co mu w duszy gra wyrazić bez zagłębiania się w szczegóły, co widać w wielu jego pracach. Arian to samouk, który wychowywał się na mandze, a rysować nauczył się dzięki filmom Disney’a.
Oczywiście sporo miejsca poświęcił także Star Wars tworząc słynną „rozbryzganą” serię, która znalazła potem wielu naśladowców:

 

 

 

 

 

 

 

 

A tutaj jeszcze kilka prac z Przebudzenia Mocy:

 

 

Oraz dwa plakaty stworzone także na potrzeby TFA: