San Diego Comic-Con nie mógłby się odbyć bez wysypu ze strony wydawców zapowiedzi nowych książek, komiksów, filmów oraz seriali. Nie inaczej postąpił Disney, który zaprezentował dużą liczbę pozycji powiązanych z Ostatnim Jedi. Dla mnie jednak najciekawszym ogłoszeniem jest komiks Star Wars: Thrawn. Będzie on graficzną adaptacją powieści Timothy’ego Zahn’a o tym samym tytule, którą recenzowaliśmy już na naszym portalu. Biorąc pod uwagę, że książka okazała się sporym sukcesem, Marvel zamierza iść za ciosem i eksploatuje wielbionego przez fanów admirała, przenosząc go na strony komiksu.

Doświadczeni autorzy komiksu

Za scenariuszem tej komiksowej adaptacji stoi Jody Houser, która jest już znaną scenarzystką komiksów, a jej pracę podziwiać możemy w tytułach takich jak Mother Panic, Faith, Attack on Titan czy Orphan Black. Nie jest to dla niej pierwsza adaptacja ani kontakt z uniwersum Gwiezdnych Wojen. Jody napisała również scenariusz do komiksu Rogue One. Ten jednak w mojej opinii wyszedł, delikatnie mówiąc, średnio.

Za rysunkami odpowiada duet Luke Ross oraz Nolan Woodard. Pracowali oni już wspólnie nad niedawno zakończoną mini-serią Darth Maul. Ich prace stoją na wysokim poziomie, a więc o graficzną stronę komiksu Star Wars: Thrawn nie musimy się obawiać.

Bliska premiera

Komiks zadebiutuje już w lutym 2018 roku. Pierwszy numer uświetni okładka autorstwa Francesco Mattina. Co by nie mówić jest ona bardzo klimatyczna i jako fan czerwonookiego Thrawna nie mogę się już doczekać tej lektury.

Komiks Star Wars: Thrawn już w lutym 2018

Okładka komiksu Star Wars: Thrawn

To jak, też nie możecie się go doczekać? Podzielcie się z nami swoimi opiniami w komentarzach!