Zła passa filmu o młodym Hanie Solo zdaje się trwać w najlepsze. Po nagłym i niespodziewanym zwolnieniu reżyserów Phila Lorda i Chrisa Millera, na cenzurowanym znalazł się odtwórca głównej roli – Alden Ehrenreich.
The Hollywood Reporter donosi, że studio Lucasfilm zdecydowała się na zatrudnienie trenera aktorstwa dla gwiazdy filmu. Co do zasady nie jest to nic niezwykłego, czy uwłaczającego dla aktora, ale kiedy ruch taki następuje na tak późnym etapie produkcji, jest to powód do niepokoju. Świadczyć to może o tym, że Lucasfilm był niezadowolony z pracy, którą wykonywał Alden Ehrenreich i jego sportretowania postaci Hana Solo.
Czy oznacza to, że biegłość w sztuce aktorskiej Aldena Ehrenreicha faktycznie pozostawia wiele do życzenia, czy może nie potrafił się on po prostu odnaleźć w wizji snutej przez zwolnionych reżyserów? Odpowiedzi zapewne nie poznamy, aczkolwiek można mieć nadzieję, że chodzi o to drugie. Potwierdzać mogłaby to jedna z plotek mówiąca, że to właśnie odtwórca głównej roli jako pierwszy zasugerował, że jego postać pod kierownictwem Phila Lorda i Chrisa Millera iść może w złą, ewidentnie komediową, stronę.
Tak czy inaczej wokół filmu zaczyna tworzyć się bardzo niepokojąca atmosfera, przy której zeszłoroczna „afera dokrętkowa” z Rogue One wydaje się jedynie leciutką „czkawką”. Miejmy jednak nadzieję, że podobnie jak w przypadku Łotra 1, także i w przypadku filmu o Hanie Solo będziemy mogli powiedzieć, że z dużej chmury, spadł mały deszcz, oraz ze ingerencja studia wyjdzie obrazowi na dobre.
Bez względu na wszystkie zawirowania, premiera filmu w reżyserii Rona Howarda wciąż zaplanowana jest na 25 maja 2018. W obsadzie zobaczymy Aldena Ehrenreicha (Han Solo), Donalda Glovera (Lando Calrissian), Woody’ego Harrelsona (Beckett), Emilię Clarke, Phoebe Waller-Bridge, Thandie Newton, Michaela Kennetha Williamsa oraz Joonasa Suotamo jako Chewbacca.