Równolegle z amerykańską premierą (czyli 7 grudnia), nakładem wydawnictwa Wielka Litera, ukazała się biografia George’a Lucasa.
Nie byłem nią zbyt zainteresowany, gdyż nigdy postaci Lucasa nie podziwiałem. Jednak stwierdziłem, że być może jego biografia zmieni moje nastawienie do jego osoby. I powiem wam, że się nie zawiodłem.
Książka jest świetna! Trzeba to zaznaczyć od samego początku. Nie spodziewałem się, że pochłonie mnie historia George’a Lucasa, jego rodziny, przyjaciół, decyzji życiowych i zawodowych. Życie tego reżysera było tak pasjonujące, że gdy tylko miałem wolną chwilę, poświęcałem ją lekturze tej książki.
HISTORIA
Okres jaki obejmuję biografia rozpoczyna się podczas narodzin Lucasa, aż do lipca 2016 roku. To całkiem sporo czasu. Po drodze autor odwołuje się również do przeszłości jego rodziny. Poznajemy losy jego rodziców i tego, co ich ukształtowało. Tekst zawiera wytłumaczenie wielu rzeczy normalnych dla amerykanów, które mogą być nie do końca zrozumiałe dla europejczyka. Autor potrafi w łatwy i miły sposób przybliżyć działalność kina w latach 60-tych oraz dlaczego dla młodzieży z południowej Kalifornii najlepszym zajęciem było ściganie się samochodami. Wszystko wydawało mi się bardzo zrozumiałe, mimo, że o wielu rzeczach dowiedziałem się pierwszy raz. Warto dodać, że często dostajemy także rys polityczny i społeczny minionych lat w USA i na świecie. Dzięki temu jeszcze bardziej możemy się wczuć w klimat tamtych lat.
Historia jest przede wszystkim ciekawa. Wiele przeciwności losu (lub Mocy), które spotykały Lucasa i sposoby jak sobie z nimi radził są poruszające i ekscytujące. Ciekawą formą wydało mi się to, że autor bardzo zgrabnie połączył swoją narrację z wypowiedziami archiwalnymi wielu osób. Dzięki temu dowiadujemy się, co sądzą o różnych wydarzeniach ich uczestnicy. Jest to napisane świetnie i czyta się to bardzo dobrze.
POSTACIE
Brian Jay Jones ma prawdziwy talent to przedstawiania postaci. Można się przywiązać do każdej z nich. Często czułem męki Lucasa podczas pisania scenariuszy, kibicowałem mocno jego żone, kłóciłem się z Coppolą, czy dziękowałem Spielbergowi za miłe słowa. Jones poświęcił wystarczającą ilość czasu każdej osobie, która odcinęła na życiu George’a jakieś piętno. Każda postać miała większy lub mniejszy wpływ na Lucasa i można to było zauważyć. Co ważne łatwo możemy zrozumieć myślenie przedstawianej osoby, dzięki poznaniu jej historii lub doświadczeń, które ją ukształtowały. Zaskoczyło mnie, jak bardzo realistycznie autor opisał ludzi, których tak naprawdę trudno poznać. Po przeczytaniu tej książki potrafię określić dlaczego Spielberga lubię bardziej od Coppoli, lub dlaczego jedno studio filmowe jest lepsze od drugiego.
DŁUGOŚĆ
Książka ma około 580 stron (po odjęciu przypisów na końcu). Jest to ilość bardzo satysfakcjonująca. Jest ona podzielona na różne okresy, które dotyczą Gwiezdnych Wojen. Co ciekawe cały czas dostajemy sygnał, że w tej historii najważniejsze są Lucas i jego Gwiezdne Wojny. W każdej scenie życia George’a autor znajduje jej odzwierciedlenie w jego filmach.
Okładka prezentuje się bardzo dobrze, a książka ładnie wygląda na półce.
A tak przedstawia ją sam wydawca, czyli Wielka Litera:
LUKE SKYWALKER, HAN SOLO, INDIANA JONES i człowiek, który ich wymyślił, GEORGE LUCAS – genialny filmowiec i najbardziej wpływowa postać w historii kina.
25 maja 1977 roku do zaledwie trzydziestu dwóch amerykańskich kin został wprowadzony niskobudżetowy niezależny film science-fiction. Wymyślone, napisane i wyreżyserowane przez mało znanego twórcę George’a Lucasa Gwiezdne wojny niespodziewanie pobiły wszelkie rekordy oglądalności. Zmieniły też kinematografię, zapoczątkowując nowy sposób produkcji i promocji filmów, a przede wszystkim zrewolucjonizowały świat efektów specjalnych. Lucas, inspirowany przez innowatorów takich jak Francis Ford Coppola czy Steven Spielberg, korzystał z najnowszych osiągnięć techniki i ciągle ulepszał swoje dzieła. Tak jak jego filmy i bohaterowie weszli do kanonu kinematografii, tak on sam stał się uwielbianą przez miliony ikoną kina.
Dziękujemy wydawnictwu Wielka Litera za egzemplarz do recenzji.