Portal MakingStarWars.net co kilka dni ma dla nas bardzo ciekawe informacje dotyczące trwających zdjęć do Epizodu VIII. Tym razem jest podobnie.
Informacje dotyczą jednej z kręconych scen, więc jeśli się potwierdzą okażą się oczywiście
S P O I L E R E M
Także jeśli wolicie ich unikać sugeruję zaprzestanie czytania w tym miejscu.
Ale jeśli nadal tu jesteście i interesuje Was co dzieje się na Ceann Sibeal, bo tam właśnie wciąż trwają zdjęcia, oto co donoszą źródła MakingStarWars.net:
Otóż na plan zdjęciowy przetransportowano coś, co przypominało kokpit statku. Przenoszony był on pod plandeką, więc nie można mieć pewności, ale informator zdaje się być przekonany, że była to właśnie część statku, aczkolwiek niewielka. Pytanie więc czy sam statek jest malutki, czy po prostu cała jego reszta dorobiona zostanie dzięki efektom CGI.
Aczkolwiek nie sama obecność jakiegoś statku jest interesująca, a fakt, że w samej scenie ów kokpit zdaje się płonąć, co sugerować mogłoby, że statek rozbił się na szczycie jednego ze wzgórz Ahch-To. Co więcej, wokół statku widoczna jest grupa odzianych w czerń rycerzy. Bardzo prawdopodobne, że są to Ci sami rycerze, a których mowa już była tutaj >>
A oto przebieg całej sceny:
– Widzimy dym.
– Pochodzi on ze statku, który najwyraźniej się rozbił.
– Grupa odzianych w czerń rycerzy podchodzi do dymiącego wraku.
– Następnie wszyscy rycerze klękają wokół wraku.
– Wydaje się, jakoby jeden z rycerzy zginął w katastrofie lub też ktoś ważny miał zaraz wyłonić się ze szczątków statku.
Czy tak właśnie będzie wyglądać scena przybycia na Anch-To Kylo Rena? A może to ktoś inny przybył w poszukiwaniu Jedi? Pozostaje też tajemnicą, dlaczego rzeczony statek miałby się rozbić? Czyżby podejście do Ahch-To było aż tak zdradzieckie, a może to Luke maczał w tym palce?
Na odpowiedzi na te pytania przyjdzie nam jeszcze poczekać, o ile oczywiście opisana powyżej scena okaże się w ogóle autentyczna.
Ja w każdym razie z coraz większą niecierpliwością czekam na grudzień 2017 roku i premierę Epizodu VIII.