Tytuł: Obi-Wan & Anakin 001
Scenariusz: Charles Soule
Rysunki: Marco Checchetto
Historia: Obi-Wan and Anakin, Part I
Okładka komiksu Obi-Wan & Anakin 001
Szczęśliwie mamy już za sobą miniserię Chewbacca, więc przyszedł czas na następną, tym razem opowiadającą losy Obi-Wana i jego młodziutkiego padawana – Anakina Skywalkera. A za sterami jedno z największych w ostatnim czasie nazwisk w Marvelu – scenarzysta Charles Soule oraz rysownik Marco Checchetto, którego co prawda, aż tak dobrze nie kojarzyłem, ale który z miejsca zyskał moje uznanie. Pierwszą bowiem rzeczą, na jaką zwróciłem w komiksie Obi-Wan & Anakin 001, były właśnie przepiękne rysunki.
Scenariusz natomiast był… No właśnie, o ile Marco Checchetto z miejsca rozwinął skrzydła, o tyle Charles Soule w historię postanowił wprowadzać nas bardzo powoli. Od głównego wątku fabularnego, ważniejsze zdają się retrospekcje przedstawiające szkolenie przyszłego Dartha Vadera. Zresztą w tych właśnie retrospekcjach widzimy już próbkę porywczości młodego Anakina i pierwsze zaloty, których dopuszczał się wobec niego wtedy jeszcze Kanclerz Palpatine. Swoją drogą, aż dziw bierze, że nikt z Mistrzów Jedi nie wyczuł w nim wzbierającego gniewu, a jeśli wyczuł, czemu jego szkolenie nie zostało przerwane, szczególnie, bo akcji, która zaprezentowana jest w tym komiksie.
Jednak mimo to, że fabuła właściwa wydaje się mniej istotna, a i specjalnie nowatorska nie jest (z „dzikiej” planety zniszczonej dziesięcioleciami wojny, w której jednak ani Republika, ani Jedi nie maczali palców, nadchodzi skierowane do Jedi archaiczne wezwanie pomocy), to jednak wciągnęła mnie ona na tyle, że z przyjemnością sięgnę po numer drugi tej serii, w nadziei, że historia rozwijać się będzie nieszablonowo i zaskakująco.
Dlatego też, może trochę na zachętę, ocena będzie wysoka: 8/10
PS. A na FB już niebawem galeria wszystkich okładek komiksu Obi-Wan & Anakin >>
