Pierwsze doniesienia, że Shawn Levy (seria Noc w muzeum, Free Guy, Deadpool 3), ma nakręcić film w uniwersum Gwiezdnych wojen pojawiły się jeszcze w listopadzie, jednak dopiero ostatnio w rozpowie z portalem Collider potwierdził on, że faktycznie ma udać się w podróż do odległej galaktyki.
Shawn Levy reżyserem Gwiezdnych wojen
Jak to zwykle przy takim okazjach bywa, reżyser zapewnia, że od zawsze jest wielkim fanem gwiezdnej sagi, a możliwość nad filmem w tym uniwersum jest dla niego spełnieniem marzeń.
Oczywiście zdaje on sobie sprawę, że spośród wielu filmowych projektów, które w ostatnich czasach z mniejszą lub większą pompą ogłaszano, żaden nie zaczął jeszcze nawet się krystalizować i trudno oczekiwać, by każdy z nich doszedł do skutku, jednak reżyser zapewnia, że zrobi wszystko, by jego projekt ujrzał światło dzienne. Studząc ewentualne wybuchy entuzjazmu, dodał on też, że cały projekt jest jeszcze na bardzo wczesnym etapie produkcji, a on sam skupia się na razie przede wszystkim na Deadpoolu 3.
Jak można się domyślać, na ten moment nie padły też absolutnie żadne konkrety, czy to dotyczące fabuły, czy okresu, w którym by się ona rozgrywała.
Inne zapowiedziane projekty
Przypomnijmy, że wśród zapowiedzianych projektów są między innymi filmy Taikiego Waititi, Damona Lindelofa, Patty Jenkins, Kevina Feige, no i oczywiście mityczna już niemal trylogia Riana Johnsona.
Jak myślicie, który z tych projektów faktycznie dojdzie do skutku?