Zack Snyder we współpracy z Netflixem stworzy film sci-fi pt. Rebel Moon. Co ciekawe, będzie on bazował na pomyśle, który swego czasu reżyser przedstawił Disneyowi, jako swoją wizję nowego filmu spod znaku Star Wars.
SAGA LUCASA INSPIRACJĄ DLA ZACKA SNYDERA
Kilka lat temu głośno było o Zacku Snyderze, jako pomysłodawcy nowego filmu ze świata Star Wars. Produkcja miała przypominać Siedmiu samurajów Akiry Kurosawy, lecz z rycerzami Jedi w roli głównej. Pomysł jednak odrzucono i zdecydowano się na Przebudzenie Mocy.
Jak się okazuje amerykański reżyser i scenarzysta nie zrezygnował ze swojego projektu i planuje go zrealizować w zmienionej formie. Snyder we współpracy z Netflixem ma nakręcić film science fiction o tytule Rebel Moon. Historia będzie opowiadać o losach pokojowej kolonii na skraju galaktyki, której zagraża armia tyrańskiego regenta imieniem Balisarius. Koloniści wysyłają młodą kobietę na misje do okolicznych planet. Jej zadaniem jest znaleźć pomoc do walki z okrutnym wrogiem.
Trzeba przyznać, że ciekawie będzie zobaczyć, jak, choćby w przybliżeniu, mogłyby wyglądać Gwiezdne wojny w wydaniu Zacka Snydera, także z przyjemnością obejrzymy Rebel Moon.