Kilka dni temu pojawiła się pierwsza zapowiedź antologii Star Wars: Visions, a wraz z nią pojawiły się wątpliwości, czy będzie ona częścią nowego kanonu.

Czy Star Wars: Visions jest kanoniczne?

Wiele wskazuje na to, że seria krótkometrażówek zrealizowanych przez japońskie studia animacji nie będzie kanoniczna! Wniosek taki można wysnuć ze słów producenta wykonawczego Jamesa Waugha. Mówił on o tym, że Lucasfilm zdecydowało się dać japońskim twórcom pełną wolność kreatywną. Niezależnie od tego, czy chcieli oni opowiadać historie postaci już istniejących, czy też tworzyć swoich bohaterów od podstaw, nie było konieczności wpisywania się w szerszą chronologię. Jak więc widać, choć nie zostało powiedziane to wprost, podejście takie nie może być niczym innym, jak potwierdzeniem niekanoniczności Star Wars: Visions.

James Waugh motywuje to tym, że studio chciał, by tworzone filmy były tak autentyczne, jak to tylko możliwe, a było to możliwe tylko poprzez pełną wolność kreatywną dla osób, które są ekspertami w dziedzinie anime.

Z jednej strony trudno nie przyklasnąć takiemu podejściu i sprawia to, że z jeszcze większą niecierpliwością i ciekawością czekamy na Star Wars: Visions. Z drugiej strony dziwi to o tyle, że odkąd Disney przejął Lucasfilm, studio kładło bardzo duży nacisk, by każdy nowy projekt (za wyjątkiem niektórych dla młodszych odbiorców), był częścią kanonu.

Uważacie, że to słuszne posunięcie?

Więcej o Star Wars: Visions

A tutaj inne artykułu powiązane z projektem:

Źródło: link.