Znana jest data otwarcia Galaxy's Edge

W ostatnich dniach pojawiło się mnóstwo nowych informacji na temat parków rozrywki Galaxy’s Edge.

Najpierw exclusive przygotowany przez Entartainment Weekly przybliżył nam wiele spośród atrakcji, które dostępne będą w parkach. Z kolei potem, na wspominanym już spotkaniu akcjonariuszy Disney’a, Bob Iger ogłosił daty otwarcia parków Galaxy’s Edge.

Data otwarcia Galaxy’s Edge

Biorąc pod uwagę, jak nieodległe są to daty, nie może dziwić nagły wzrost aktywności marketingowej otaczającej parki.

Galaxy’s Edge będący częścią kalifornijskiego Disneylandu otworzy się jako pierwsze i to już 31 maja. Natomiast park na Florydzie, będący częścią tamtejszego Disney Worldu rozpocznie swoją działalność 29 sierpnia. Aczkolwiek nie wszystkie z przewidzianych atrakcji dostępne będą od razu. „Kolejki” pod nazwą Rise of the Resistance otwarte zostaną w późniejszym, na ten moment bliżej nieokreślonym, acz na pewno niezbyt odległym terminie.

Smugglers Run

Entertainment Weekly poświęciło wiele miejsca głównym atrakcjom parków Galaxy’s Edge, zatem jeśli chcecie bardzo poszerzyć waszą wiedzę, zachęcamy was do materiałów źródłowych. My natomiast wyłuskamy to, co według nas najważniejsze.

Największą popularnością cieszyć się będzie prawdopodobnie Sokół Millennium i powiązana z nim atrakcja nazwana Smugglers Run, a teraz wiemy, jak będzie ona wyglądać. „Jazdy” odbywać będą się szóstkami, gdyż Sokół potrzebować będzie dwóch pilotów, dwóch strzelców oraz dwóch mechaników. Wszystko, co będą oni robili będzie miało wpływ na to, czego doświadczy i jak zachowywać będzie się frachtowiec, dlatego też strzelcy będą musieli wykazać się nie lada koordynacją ręka-oko, a piloci refleksem i zimną krwią.

Osoby, które będę oczekiwać na swoją kolej za sterami legendarnego statku też nudzić raczej się nie będą, gdyż w tym czasie będą mogli poznać i odwiedzić wszystkie zakamarki Sokoła. Już samo to warte będzie oczekiwania z długiej kolejce. Oczywiście ta będzie dużo liczniejsza, niż ładowność frachtowca, ale twórcy parku zapewniają, że czas oczekiwania z pewnością nie będzie się dłużył, a na odwiedzających czekać będzie wiele atrakcji także poza statkiem.

Warto też wspomnieć, że przy okazji Millennium Falcon: Smugglers Run spotkamy sympatycznego i jak zawsze szanowanego biznesmena Hondo Ohnakę, który wszedł w spółkę w Chewbaccą i „zarządza” Sokołem. Ale w tym przypadku warstwa fabularna nie jest tak ciekawa i fascynująca, jak technologia, która powołała Weequay’a do życie. Będzie to najwyższej jakości twór animatroniczny, którego powstanie obejrzeć można na udostępnionym filmiku:

Trzeba przyznać, że wszystko robione jest z wielkim rozmachem i już dziś zazdroszczę szczęśliwcom, którzy odwiedzą Galaxy’s Edge.

Rise of the Resistance

Sokół Sokołem, ale twórcy Galaxy’s Edge zapewniają, że to właśnie „kolejka” pod nazwą Rise of the Resistance będzie największą z atrakcji powstających parków. Zadecydować ma o tym kilka czynników.

Pierwszy z nich, to niewyobrażalna dbałość o najdrobniejsze nawet szczegóły, która sprawi, że faktycznie poczujemy się jakbyśmy przenieśli się do odległej galaktyki.

Wrażenie to potęgować ma udział Daisy Ridley, Oscar Isaaca, Johna Boyegi oraz Adama Drivera, którzy będą częścią Rise of the Resistance. Wiemy, że Rey pojawi się w formie hologramu wyświetlanego przez BB-8, natomiast scenę z udziałem Poego zobaczymy na ekranach. Nie wiadomo natomiast jeszcze, w jakiej formie pojawi się Finn oraz Kylo.

Mimo to okazji pewnie będzie ku temu sporo, bowiem Rise of the Resistance zapowiadana jest jako jedna z najdłuższych atrakcji jakie kiedykolwiek powstały w parkach Disney’a. Jej uczestnicy rozpoczną swoją przygodę na Batuu w tajnej kryjówce Ruchu oporu, następnie czeka ich podróż transportowcem, pochwycenie przez niszczyciel Najwyższego porządku oraz wizyta w sali przesłuchań.

Oczywiście goście zdołają uciec, jednak tylko po to, by stanąć oko w oko z gigantycznymi AT-AT, a także samym Kylo Renem.

Na ten moment nie wiadomo jakie będzie zwieńczenie Rise of the Resistance, ale można się domyślać, że jego uczestnicy koniec końców powrócą na Batuu.

Inne atrakcje

Oczywiście w parkach Galaxy’s Edge nie zabraknie mnóstwa innych atrakcji, które sprawią, że goście z radością pozostawiać będą tam swoje ciężko zarobione kredyty. Wśród nich znajdzie się kilka restauracji oraz niemało sklepów, oczywiście wszystkie sprawiające wrażenie żywcem wyjętych z odległej galaktyki.

I to właśnie te ostatnie wydają się nader interesujące.

Będziemy mieli na przykład Skład Droidów Mubo, gdzie każdy będę mógł zbudować dla siebie wyjątkowego towarzysza. Do wyboru będziemy mieć dwa główne modele – R (jak R2-D2) oraz BB (jak BB-8), ale całą resztę dobierać będziemy wedle uznania, niczym w samoobsługowej stołówce.

Niestety droidy nie będą w skali 1:1. Ich wielkość ma być zbliżona do ekspresu do kawy. Tym niemniej ich tworzenie brzmi jak świetna zabawa, tym bardziej, że każdy z droidów będzie zdalnie sterowany i zdolny do interakcji z innymi maszynami na terenie parku.

Jednak chyba najciekawszym „sklepem” będzie Warsztat Saviego, To właśnie on potajemnie wyposaża wrażliwych na Moc stronników Ruchu oporu w miecze świetlne, w które zaopatrzyć będą mogli się także odwiedzający Galaxy’s Edge fani.

Oczywiście każdy miecz świetlny będzie niepowtarzalny i dopasowany do swego właściciela. Rękojeści stworzyć będzie można w jednym z kilku stylów, a i kolor ostrza będzie spersonalizowany.

Niestety budowa miecza świetlnego w Warsztacie Saviego nie będzie najtańszą z zabaw. Ceny rękojeści rozpoczynać się będą od 109 USD, a ostrza stanowić będą dodatkowy wydatek rzędu co najmniej 50 USD.

Aczkolwiek od początku wiadomo było, że każda wycieczka do Galaxy’s Edge będzie bardzo kosztowna, ale też wydaje się, że dla fanów, trudno będzie o lepszy sposób na wydawanie swoich oszczędności.

Nowy kanon

Atrakcje atrakcjami, ale trzeba pamiętać, że jakkolwiek dziwnie by to nie zabrzmiało, parki Galaxy’s Edge tworzone są jako część nowego kanonu.

Planeta Batuu oraz tajemnica którą skrywa (a której poszukuje zarówno Najwyższy porządek, jak i Ruch oporu) może okazać się jednym z kluczowych elementów Epizodu IX, a jeszcze zanim film trafi do kin, stację Czarna Iglica (Black Spire Outpost) i jej mieszkańców przybliżą nam kanoniczne książki i komiksy.

Czy pojawi się w nich Savi i jego warsztat? Mam nadzieję, bo szczerze mówiąc, to właśnie informacja o nim zaintrygowała mnie najbardziej. Oznaczać ona bowiem może, że w galaktyce pojawiło się nagle (albo ujawniło) sporo istot wrażliwych na Moc, które ktoś wyszkolił (albo skłonny jest wyszkolić) we władaniu mieczami świetlnymi. Czyżby zatem Ruch oporu znalazł odpowiedź na Kylo i Rycerzy Ren? Mam nadzieję, że odpowiedź na to pytanie poznamy już niebawem.