Jeszcze nie zdążyliśmy się dowiedzieć, kto jest tym ostatnim Jedi, a już zaczynamy na poważnie nasłuchiwać wszystkiego związanego z końcem kolejnej gwiezdnej trylogii. JJ Abrams przejął we wrześniu stery reżyserskie IX epizodu z rąk zwolnionego Colina Trevorrowa i rozpoczął prace nad scenariuszem kulminacji zapoczątkowanej w Przebudzeniu Mocy.

Emocje z dzieciństwa

Reżyser Epizodu IX w ostatnim wywiadzie dla radia BBC 4, gdzie w rozmowie wziął udział ponadto Michael Giacchino (kompozytor muzyki do Łotra 1) , podzielił się swoimi wrażeniami z pracy nad historią do kolejnego filmu Sagi i podobieństw do jego pozostałej twórczości:

Tak, to jest coś, czego jestem absolutnie świadomy teraz, podejmując pracę nad Epizodem IX. To dla mnie powrót do tego świata po Przebudzeniu Mocy. Czuję, że potrzebujemy obrać nowe podejście z takim samym podekscytowaniem, z jakim oglądaliśmy te filmy będąc dziećmi, ale jednocześnie musimy zabrać widzów w miejsca, w których jeszcze nie byli, jest to swego rodzaju nasza odpowiedzialność.

Słowa te można traktować jedynie jako manifestację emocji towarzyszących pracom nad nowym filmem, ale czy nie należy też wziąć ich dosłownie? Nie jest tajemnicą, że Disney nie planuje zakończyć Gwiezdnych Wojen na obecnej trylogii i nie chodzi tu wyłącznie o antologię. Zapewne każdy fan zadaje sobie pytanie — jak dalej będzie wyglądać Saga? Obecne filmy, chociaż zabrały nas w nowe czasy, pokazały nieznane światy czy wprowadziły świeżych bohaterów, dalej opierają się na tym, co już widzieliśmy i polubiliśmy. Czyżby wzorem kinowego uniwersum Marvela zbliżamy się do czegoś w rodzaju nowej fazy czy generacji?

Powrót do prequeli?

114D, jeden z użytkowników portalu Reddit donosi, że spotkał się z Chrisem Terrio i JJ Abramsem, aby porozmawiać na temat scenariusza Epizodu IX. Na dowód załącza zdjęcie, które potwierdza, że takie spotkanie miało miejsce. Czy ostatni film nowej trylogii będzie nawiązywać do zamierzchłych czasów z prequeli? Tak zdaje się twierdzić Terrio, kiedy 114D zapytał go o miejsce na zamierzchłe czasy Republiki w kolejnym epizodzie.

Chris zapewnił mnie, że nadchodzący film da nam poczucie oglądania historii dziejącej się w tym samym wszechświecie, a elementy z trylogii prequeli znajdą tutaj również swoje zastosowanie. Czy będzie to wizualnie, czy tematycznie [Chris] nie chciał już zdradzić.

Galaktyka jest wielka, a Moc może objawić się w każdym. Epizod IX ma potencjał okazać się swoistym końcem i początkiem (jak tytułuje się jedyna książkowa trylogia), a no co nie ukrywam, bardzo liczę.

Premiera Epizodu IX planowana jest na 20 grudnia 2019 roku. Za reżyserię i scenariusz odpowiada JJ Abrams, a w tym drugim wspiera go Chris Terrio.

Źródło: link, link.