Przy okazji wczorajszego odcinka The Star Wars Show (do obejrzenia poniżej) zapowiedziany został drugi (w nowym kanonie) po Vader Down! komiksowy crossover. Tym razem slecie on serie Star Wars (Jason Aaron) oraz Doctor Aphra (Kieron Gillen).
Debiutująca już w maju, 5-częściowa historia The Screaming Citatel (Cytadela Krzyku? Wyjąca Cytadela?) rozpocznie się one-shotem The Screaming Citadel 001, a kolejne jej odsłony ukazywać będą się w komiksach Star Wars #31, Doctor Aphra #7, Star Wars #32 oraz Doctor Aphra #8. Historia opisywana jest jako „horror w gotyckim stylu”, a oto jak Jason Aaron pokrótce opisuje fabułę:
Jest to niejako kontynuacja tego, co widzieliśmy w serii Doctor Aphra. (…) Wszystko zaczyna się od Aphry i Luke’a. (…) Zaczyna się, gdy udają się na mroczną, przerażającą planetę, a następnie dostają w łapy królowej obcych. Są też symbionty. Są droidy Aphry i jej najlepszy przyjaciel Wookiee. Z czasem do akcji wkraczają też Han, Leia i Sana Starros, jak również zupełnie nowi złoczyńcy.
Trzeba przyznać, że sparowanie Luke’a z Aphrą (#rodziceRey) było zabiegiem bardzo odważnym, jednak Kieron Gillen twierdzi, że dzięki ich całkowitej odmienności, działaniu sobie na nerwy i ciągłym zgrzytom, pisanie tej pary (#rodziceRey) okazało się przednią zabawą. Aczkolwiek połączenie takie ma też uzasadnienie fabularne (i nie, nie chodzi o to, że mogą być oni #rodzicamiRey). Każde z nich ma bowiem coś, czego potrzebuje to drugie, więc chcąc nie chcąc, są na siebie skazani.
A czego jeszcze dowiedzieliśmy się z obszernego wywiadu z twórcami, który pojawił się na starwars.com? Autorzy nie raz porównują The Screaming Citadel do pierwszego crossovera, który wspólnie pisali, a mianowicie Vader Down! Tu także w akcji uczestniczą praktycznie pełne „obsady” obu zaangażowany serii, aczkolwiek tym razem odbywać będzie się to na nieco innych zasadach. Kolejne podobieństwo, to ogromny wpływ, jaki wydarzenia z crossovera będą mieć na dalsze losy bohaterów obu serii. W szczególności dotyczyć będzie to stworzonej przez Kierona Gillena Doctor Ahpry oraz Sany Starros, będącej „dzieckiem” Jasona Aarona. Z wcześniejszych komiksów wiemy, że obie panie łączy burzliwa, nie wykluczone że romantyczna przeszłość, a dzięki The Screaming Citadel możemy poznać więcej szczegółów ich relacji.
Kieron Gillen i Jason Aaron zgodnie twierdzą też, że bohaterowi świetnie odnaleźli się w historii nacechowanej elementami horroru i gotycką estetyką. Zdradzili też, że Han i Luke świetnie wyglądają w strojach wiktoriańskich…
Natomiast patrząc na okładki komiksów, wchodzących w skład crossovera (powyższa i poniższa), można odnieść wrażenia, że królowa obcych, o której była mowa, inspirowana może być mocno słynnym Obcym Ridley’a Scotta (czy może to tylko moje wrażenie?). Wszystko to sprawia, że spodziewać się możemy prawdziwej jazdy bez trzymanki, na którą już nie mogę się doczekać.
Przy okazji wspomnieć należy jeszcze osobą rysownika Marco Checchetto, który odpowiedzialny będzie za wspomnianego one-shota – The Screaming Citadel 001. Miłośnicy komiksów pamiętają go zapewne z mini serii Shattered Empire oraz Obi-Wan&Anakin, gdzie w mojej opinii był absolutnie najlepszym ich elementem. Zresztą jego koncepcyjne wizje tytułowej Cytadeli Krzyku (?) pokazują, że wizualnie na pewno nie będziemy mieli na co narzekać.
Oczywiście data polskiej premiery The Screaming Citadel nie jest jeszcze znana. Na ten moment nie wiemy nawet, czy w ogóle pojawi się ona na łamach Star Wars Komiks. Aczkolwiek, skoro pojawił się Vader Down!, to szanse kolejnego crossovera oceniamy bardzo wysoko.
A na koniec jeszcze wspomniany The Star Wars Show: