Serwis Collider opublikował dziś wywiad z Adamem Driverem, który zdradził nieco więcej szczegółów o pracy przy Epizodzie VIII.
Początkowo aktor został zapytany o pracę z Rianem Johnsonem i o różnicach między nim, a J.J. Abramsem. Driver wspomniał, że na planie stresuje się dużo bardziej od reżyserów. Powiedział również, że Rian przenosi uniwersum na zupełnie inny poziom. Zdradził, że reżyser Epizodu VIII pracował nad Kylo Renem już podczas powstawania Przebudzenia Mocy. Wszystko po to, aby bardziej wczuć się w postać i ją zrozumieć.
Kolejne pytanie zahaczyło o scenariusz drugiej części trylogii sequeli. Oto, co Driver miał do powiedzenia:
Jest wspaniały. Podobnie jak Imperium Kontratakuje, ma zupełnie inny klimat. Ludzie powiedzą: „wow, jaki mroczny”, ale nie wiem, czy było to konieczne. Jest po prostu w innym tonie, który, moim zdaniem, został przedstawiony w taki sposób, że jest wspaniały i jasny dla odbiorcy. Rian wierzy, że widownia jest gotowa na niuanse i niejasności. Nie ogłupia jednak widza i dlatego to ogromna frajda brać w tym udział.
Wielu może w tej chwili odetchnąć z ulgą, bo jak widzicie, porównanie padło tylko odnośnie klimatu w obu filmach. Aktor nie wspomniał nic o podobieństwach fabularnych, a nawet jeśli takowe by się pojawiły, to jeszcze nie czas, by już o nich mówić.
Zachęcamy do przeczytania całego wywiadu, który znajdziecie tutaj.