Wpisy blogowe, poza luźnymi i nie zawsze ściśle związanymi z tematyką portalu, przemyśleniami redaktora naczelnego, są też swoistym kalendarzem, w którym odliczam dni do premiery najbliższego filmu spod znaku Star Wars. Do Rogue One zostało zatem… 154 dni.
Wczoraj pojawiło się trochę zdjęć z planu w Dubrowniku, a ja przy tej okazji zastanawiałem się bardzo luźno nad tym, czy do Polski także zawita kiedyś jakaś ekipa kręcąca filmy spod znaku Star Wars, a jeśli tak, to jakie lokalizacje by sobie ona wybrała? A że mamy wakacje (a przynajmniej kto ma, ten ma) uznałem, że będzie to świetny temat na nieco szersze rozważania. Parę godzin googlowania i oto lista miejsc, które moim zdaniem idealnie nadawałaby się, by stać się scenerią kolejnych filmów:
1. Krzywy Las
Muszę przyznać, że walka pomiędzy Kylo Renem a koalicją Finna i Rey była naprawdę klimatyczna, ale głównie ze względu na scenerię zimowego lasu, w którym właśnie zapada zmierzch. Ale o ile lepiej by to wszystko wyglądało, gdyby był to Krzywy Las?
A taki znajduje się koło Gryfina w województwie zachodniopomorskim. W gruncie rzeczy nie wiadomo do końca, czy kilkaset sosen rośnie tam w tak nietypowy sposób, ale najpopularniejszą teorią jest ta, mówiąca iż zostały one ukształtowane tak ręką człowieka, bowiem „krzywulce” miały szerokie zastosowanie w przemyśle szkutniczym. Albo to, albo działała tam naprawdę potężna i tajemnicza Moc.
2. Tatry Wysokie
Jak wiadomo, Luke sporo czasu spędził na Ahch-To, czyli w prawdziwym świecie na wyspach Skellig Michael oraz Ceann Sibeal i o ile nie można absolutnie odmówić tym miejscom malowniczości, tak myślę, że i w Tatrach Wysokich znalazłoby się sporo miejsc, które zapewniłyby scenerię wręcz idealną na samotnię dla jakiegoś zbłąkanego Jedi.
Dolina za Mnichem, Mały Kościelec, czy okolice Czarnego Stawu por Rysami to tylko kilka miejsc, które swoim pięknem urzec mogłyby niejednego członka zakonu, a także niejednego filmowca.
3. Błędne Skały
Z kolei Błędne Skały, to miejsce, w którym mrok wyczuwam. Ciemna Strona Mocy silna w nich jest… O tak, odpowiednia praca kamerami mogłaby z tych malowniczych formacji skalnych uczynić złowrogą, jałową ziemię na kształt Malachoru, dając dodatkowo mnóstwo możliwości do urządzania zasadzek na wszelkich nieproszonych gości.
A tak naprawdę Błędne Skały czy też Skalne Miasto, to zespół bloków skalnych układający się w malowniczy labirynt, który znaleźć można w Górach Stołowych. Zresztą miejsce to filmowcom nie jest obce, był tam bowiem kręcony film Opowieści z Narnii: Książę Kaspian, że o Przygodach wesołego diabła nie wspomnę.
4. Kopalnia soli w Wieliczce
Jak dla mnie, to jedno z najniezwyklejszych i najpiękniejszych miejsc nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Nie dziwią więc monstrualne kolejki, które każde dnia ustawiają się przy wejściach do słynnej kopani (a w której nie tak dawno musiałem stać), a i nie zdziwiłoby, jakby nasza chluba i duma pojawiła się w końcu w jakiejś artystycznej wizji.
Zresztą w Wieliczce (a raczej pod nią) znaleźć można nie tylko zapierające dech w piersiach piękno, ale także surową, mroczną atmosferę, czy wyciszające, kontemplacyjne zakamarki. Właściwie, to jestem zdania, że praktycznie cały starwarsowy film dałoby się tam nagrać. No może poza scenami kosmicznymi 😉
5. Białowieża
Sam nigdy tam niestety nie byłem, ale patrząc na przeróżne zdjęcia skojarzenie mam tylko jedno – Dagobah. Oczywiście nieco jaśniejsza, mniej zarośnięta i, powiedzmy sobie wprost, znacznie piękniejsza wersja planety, która stała się miejscem najpierw zesłania, a potem spoczynku Mistrza Yody… a przynajmniej jego doczesnych szczątków… gdyby nie zniknęły…
Aczkolwiek jestem przekonany, że z tak czarownych plenerów filmowcy zdołaliby wydobyć znacznie więcej, niż tylko kupę krzaków i parę zwalonych drzew. Może nawet i żubry dostałyby swoje pięć minut 😉
6. Kolorowe Jeziorka
Powiem szczerze, że to miejsce spodobało mi się chyba najbardziej, bo każde z czterech jeziorek naprawdę potrafi być kolorowe (szczególnie jak photoshop im trochę pomoże). Do dyspozycji mamy kolor żółty, purpurowy, zielony i niebieski, także do wyboru, do koloru. I ja wiem, że kolorowe, słitaśne scenerie były raczej domeną znienawidzonych prequeli, ale jestem przekonany, że odpowiednio wykorzystane, nasze cztery, niezwykłe jeziorka posłużyć by mogły do stworzenia wizualnie oszałamiającej sceny.
A same jeziorka, to pozostałości po niemieckich kopaniach pirytu, a znajdują się w województwie dolnośląskim, u podnóża Wielkiej Kopy (871 m n.p.m.) w Rudawach Janowickich. Za kolor jeziorka purpurowego odpowiadają związki siarki, z kolei kolory pozostałych, to zasługa związków miedzi.
BONUS – Wejherowo
Oczywiście w zestawieniu nie mogło zabraknąć Wejherowa, które tej zimy stało się sławne na cały, fanowski świat, a to z uwagi na to, że objawił się tam sam Darth Vader!