Dzisiejsze święto postanowiłem uczcić nie tylko pracą, ale także galerią, która musiała być cholernie pracochłonna. Czy wyobrażacie sobie bowiem stworzenie mozaiki ze zszywaczy? Tak, takich zwykłych, biurowych. Ja też nie, ale ktoś jednak wpadł na ten pomysł, wziął on gdzieś pomiędzy zajedużo, a wpizdu (czyli od 10 do ponad 30 tysięcy), a jakiś czas później powstały postacie ze Star Wars.
Na pomysł taki wpadł Amerykanin, James Haggerty (http://jameshaggerty.net/), aczkolwiek pomysł taki nie jest tak szalony, jak by się mogło wydawać i był on w sumie bardzo logiczny. Otóż James już wcześniej był uznanym artystą, jednak gdy jego żona zaszła w ciąże stwierdził że musi pozbyć się z domu farb i innych, niekoniecznie bardzo zdrowych materiałów. A ich substytutem zostały właśnie zszywacze.
Zobaczcie, jak mu to wyszło: