Tytuł: Obi-Wan & Anakin 004
Scenariusz: Charles Soule
Rysunek: Marco Checchetto
Historia: Obi-Wan and Anakin, part IV

RECENZJA KOMIKSU - Obi-Wan & Anakin 004

Okładka komiksu Obi-Wan & Anakin 004

Przyznam szczerze, że wraz z numerem czwartym, straciłem cierpliwość do tej miniserii. W poprzednim numerze zapowiadało się, że już coś zaczyna się dziać, a tajemnica napędzająca całą serię znów rozpaliła moją wyobraźnię i zaintrygowała jak nigdy wcześniej.

Niestety teraz zaczynam wątpić, czy Charles Soule ma i kiedykolwiek miał jakiś większy plan na budowanie historii, czy też pisze ją z numeru na numer w nadziei, że w którym momencie satysfakcjonujące i wiarygodne rozwiązanie samo mu się nasunie. Jak dotąd chyba nadal się nie nasunęło i komiks czyta się tak, jakby sam autor nie wiedział jeszcze, jak zwieńczyć przygodę Obi-Wana i jego Padawana.

A skoro już przy tym jesteśmy, to po raz kolejny przebitki z czasów szkolenia Anakina w świątyni nie dają głównej historii wytchnienia i nie porywają. Jedyna ich wartość (choć przyznam, że całkiem znacząca), to nieznany dotąd, a potencjalnie bardzo istotny szczegół z młodości Aniego.
Tym niemniej to, oraz jak zwykle świetne rysunki Marco Checchetto, to za mało, by uczynić czwarty numer serii Obi-Wan & Anakin godnym uwagi i polecenia. Co gorsza zeszyt ten sprawił, że zrewidować musiałem oceny dla wszystkich poprzednich i uznałem je za zbyt wysokie. I jeśli ostatni numer serii nie przyniesie naprawdę zaskakujących i przemyślanych rozwiązań, odkupując niejako całość, to mój odbiór historii będzie bardzo słaby.
A jej czwarty numer oceniam na 5/10.
A oto recenzje pozostałych numerów: