W ramach promocji zbliżającego się wielkimi krokami wydania Przebudzenia Mocy na DVD i Blu-Ray, Harrison Ford pojawiał się to tu, to tam udzielając ciekawych wywiadów.
W jednym z nich stwierdził, że jego dążenie i naleganie na uśmiercenie postaci Hana Solo nie miało nic wspólnego z jego niechęcią do kreowanego przez siebie przemytnika i łotrzyka (o której mówiło się od lat). Chodziło raczej o to, by poprzez poświęcenie dla innych postaci i sprawy, nadać Hanowi Solo jeszcze większego znaczenia i głębi.
W innej rozmowie udzielił krótkiej rady aktorom starającym się o rolę młodego Hana Solo – „Nie róbcie tego.”
Jednak najciekawsza była odpowiedź na pytanie, czy Han Solo może powrócić. Harrison Ford stwierdził, że „W kosmosie i w filmach wszystko jest możliwe” (choć lepiej brzmiałoby „W odległej galaktyce i filmach…”, ale ja się nie czepiam).
Postanowiłem więc uczepić się tego cytatu, jak rzep psiego ogona i zabawić się w małe dywagacje na temat tego, jak Han Solo mógłby powrócić. A oto moje teorie:
1. Zombie Han
Choć zombiaki nie są w uniwersum Star Wars zbyt powszechne, to zjawisko jednak istnieje (na Geonosis pojawiły się tamtejsze robaczki w wersji zombie), czemu więc Han miałby nie powrócić jako znany i lubiany łotrzyk, któremu nadzwyczajny apetyt na ludzkie mózgi mógłby tylko dodać uroku.
2. Duch Mocy Han
Istnieje też teoria mówiąca, że Han Solo miał co najmniej potencjał, by zostać Jedi, skąd jego szczęście oraz nadzwyczajne umiejętności pilotażu i związany z tym refleks. Mógłby więc iść za przykładem Qui-Gona, Obi-Wana, Yody, czy Anakina i w kolejnych filmach występować jako duch czy zjawa mocy. Co prawda umiejętność ta wymagała jakoby długiej nauki, jednak skoro Anakinowi udało się to praktycznie z marszu, to czemu nie takiemu szczęściarzowi, jak Han.
3. Cyborg Han
Nie można też zapominać, że jest w uniwersum postać, która przeżyła znacznie poważniejsze obrażenia i upadek w naprawdę pokaźniej wysokości. Mowa tutaj oczywiście o „ożywionym” w serialu Clone Wars Maulu, któremu przyprawiono cała dolną część ciała. Czymże wobec tego jest niewielka dziurka w piersi – pryszczem zaledwie, choć przeżycie zagłady całej Starkiller Base byłoby już większym wyzwaniem. Ale czego się nie robi, by wskrzesić ulubionego bohatera.
4. Klon Han
A może Hana ktoś kiedyś sklonował, albo sklonuje i powróci w ten sposób. W Expanded Universe takie praktyki nie były niczym nowym, zresztą o czym ja mówię, przecież klonerzy z Kamino wyprodukowali całą, ogromną armię, więc z jednym szmuglerem problemów żadnych by nie mieli.
5. Po prostu Han
Może się też okazać, że cała „śmierć” Hana była sfingowana i miała jedynie uwiarygodnić legendę Kylo Rena, podczas gdy Ben tak naprawdę nigdy nie zwrócił się ku ciemnej stronie Mocy i cały czas jest głęboko zakonspirowanym agentem Ruchu Oporu. Oznaczałoby to, że Han żyje i ma się dobrze.
Oczywiście takie i podobne teorie można snuć w nieskończoność, a i tak pewnie wszystkie one okażą się stekiem bzdur. Jednak jeśli moglibyście faktycznie przywrócić Hana do życia, w jaki sposób byście to uczynili?
No a w najgorszym wypadku Han Solo powróci jako… Indiana Jones 😀