Scenariusz: Jason Aaron
Rysunki: Mike Deodato

Akcja, akcja, akcja! Tak najkrócej można streścić najnowszy numer serii „Star Wars” stanowiący też przedostatnią odsłonę cross-overa Vader Down. Właściwie poza starciami kilku par/grup postaci, niewiele tutaj jest treści fabularnej. Ale i przecież cały Vader Down taki jest, więc nie ma tutaj na co narzekać.

Mamy więc zapowiadane starcie Chewiego (i bardzo teoretycznie Hana) z Krrsantanem, Luke najpierw słyszy głosy, a następnie musi salwować się ucieczką przed zgrają szturmowców, i to pomimo pomocy, którą otrzymuje z bardzo niespodziewanej strony. Darth Vader, który wbrew tytułowi historii, paść nie chce, oraz Commarder Karbin, bratnia dusza (i ciało) Generała Greviousa) pokazują natomiast dlaczego Imperium, mimo miażdżącej przewagi nad Rebelią w każdym niemal aspekcie, nie mogą odnieść ostatecznego zwycięstwa.

Są też oczywiście droidy, których choć stosunkowo niewiele, po raz kolejny dowodzą, że są jednymi z najjaśniejszych punktów nie tylko tej serii, ale i całego, komiksowego świata SW.

Nie można też oczywiście zapominać o naszej wojowniczej księżniczce (bynajmniej nie Xenie), która przez cały numer praktycznie nieobecna, ostatecznie powraca z mocnym postanowieniem rażącego naruszenia czwartego przykazania…

Drobne zastrzeżenia mogę mieć natomiast do rysunków, które momentami sprawiają wrażenie niedopracowanych i tworzonych na odczepnego (szczególnie jeśli chodzi o tło), ale wystarczająco dużo prac Mike’a Deodato przez lata widziałem, by wiedzieć, że taki już jego styl, a owe niedopracowania nadrabia dynamicznymi i wciągającymi sekwencjami akcji i walk.

Ocena: 7/10