Niedługo po zakończeniu Sagi Skywalkerów, głośno mówiło się o wielu bardzo przykrych komentarzach na tle rasistowskim, z którymi mierzyć musiał się John Boyega. Doszło nawet do tego, iż aktor dość jednoznacznie odżegnywał się od powrotu do odległej galaktyki, twierdząc, że woli być fanem Gwiezdnych wojen, niż aktorem w nie zaangażowanym.
Czy mimo to jest szansa, by brytyjski aktor powrócił jako Finn w tworzonym przez Sharmeen Obaid-Chinoy (reżyseria) oraz Stevena Knighta (scenariusz) filmie?
John Boyega powróci jako Finn?
Według źródeł portalu LRMonline, zarówno Lucasfilm, jak i powracająca w roli Rey, Daisy Ridley, bardzo by tego chcieli i aktywnie namawiają Johna Boyegę do powrotu.
Jeśli faktycznie tak jest, to naszym zdaniem, szanse na to, że Finn ponownie pojawi się na ekranie, są całkiem spore. Tym bardziej, że jego postać może być bardzo ważna dla historii początków nowego zakonu Jedi. Należy bowiem pamiętać, że nie raz sugerowane było, że postać byłego szturmowca Najwyższego Porządku jest wrażliwa na Moc. Nie można też wykluczyć jego bliskiej relacji z Rey (w końcu w Przebudzeniu Mocy można było odnieść wrażenie, że ta dwójka ma się ku sobie, a chemia między nimi była ewidentna).
Oczywiście na ten moment powyższe pogłoski nie doczekały się oficjalnego komentarza, także wciąż pozostają w sferze domysłów i spekulacji, ale ciekawi jesteśmy Waszego zdania na ten temat oraz tego, czy chcielibyście, by Finn powrócił w nadchodzącym filmie?