Mandalorianinowi powierzono misję: połączyć Dziecko z pobratymcami. Dwuosobowy klan wybiera się zatem w dalszą podróż. Przemierzając pełną niebezpieczeństw galaktykę w niepewnych czasach po upadku Imperium Galaktycznego, łowca nagród i jego podopieczny stawiają czoła wrogom i pozyskują sojuszników.
Dzięki pełnej zwrotów akcji powieści Joego Schreibera ponownie zachwycisz się drugim sezonem przebojowego serialu!
The Mandalorian. Sezon 2, to powieść autorstwa Joego Schreibera, dzięki, której to po raz kolejny mieliśmy okazję przeżyć przygodę z uwielbianym przez wielu fanów Mandalorianinem i małym Grogu. Po raz kolejny, gdyż jak sam tytuł wskazuje, jest to adaptacja 2. sezonu serialu.
O sensie adaptacji
Książki z Gwiezdnych wojen od niemalże samego początku nie były jednolite pod względem poruszanego w nich materiału. Jedne opowiadały o losach filmowych bohaterów pomiędzy poszczególnymi częściami, inne przenosiły nas w odległe czasy walki Jedi z Sithami, a jeszcze inne przedstawiały nam dalszy bieg historii po zniszczeniu drugiej Giwazdy śmierci. Jest też jeszcze jedna kategoria, która moim zdaniem ma najmniej fanów i często nie jest traktowana na równi z innymi pozycjami. Mowa tu oczywiście o adaptacjach filmów, kreskówek, czy seriali. I z taką też adaptacją będziemy mieć dziś do czynienia. Ale najpierw odpowiedzmy sobie na pytanie: czy adaptacje faktycznie mają sens? Moim zdaniem tak, o ile podchodzą to tematu jak papierowa wersja Zemsty Sithów, która słusznie uważana za najlepszą adaptację w historii Gwiezdnych wojen.
W przypadku zaś Mandaloriana, autor niestety nie dorównał Stoverowi (autorowi wspomnianej adaptacji Zemsty Sithów – przyp. red.) i zaserwował nam tylko i wyłącznie streszczenie 2. sezonu serialu.
O minusach
Zaczniemy od minusów, bo myślę że te nas będą najbardziej interesować, a można wymienić ich przynajmniej kilka:
A) Zbyt szybkie tempo akcji. Pędzimy tu z odcinka na odcinek, z akcji na akcję i może nie byłaby to wada, gdyby przy tym działo się coś czego już nie znaliśmy. Przez ten dziki pęd tracimy wiele dobrych scen, które mogłyby zostać opisane lepiej, gdyby autor poświęcił im więcej czasu.
B) Mało wyraziste postaci. Niestety jest to pokłosie poprzedniego punktu. Gdy fabuła książki pędzi niczym Sokół z Kessel. Brakuje czasu na rozwinięcie głównych bohaterów. Poza Mando (choć i tu nie jest idealnie) mało komu poświęcono należytą im uwagę. A szkoda, bo książki teoretycznie mogą nam w tej kwestii przekazać więcej, niż aktor na ekranie.
C) Brak dodatkowych scen. To chyba największy minus, bo bez tego punktu wielu będzie się zastanawiało co właściwie jest w tej książce żebym wydał na nią pieniądze? Dla porównania w adaptacji Zemsty Sithów, mieliśmy dodatkowe sceny z wizyty Anakina na Mustafarze, pojedynku Sidiousa z Macem Windu czy kilka bardzo dobrych kwestii z Dooku. Tutaj nie mamy właściwie nic.
Można by jeszcze na siłę próbować się doczepić słabym opisom otoczenia, czy drętwym walkom, ale myślę że to nieodłączna cecha większości tego typu pozycji, bo opisowi książkowego trudno dorównać temu, co widziało się już na ekranie.
O plusach
Jak można się było wcześniej przekonać, The Mandalorian. Sezon 2 niestety nie spełnił moich oczekiwań. Aczkolwiek zdaję sobie sprawę z tego, jak wygórowane one były. Oczywiście nie skreśliłem całkowicie dzieła Schibera, bo i tu można znaleźć kilka plusów, które mogą być dobrym powodem do wyposażenia się we własny egzemplarz:
A) Książka idealna na jeden wieczór. Dla starszych fanów, którzy nie mają już tyle czasu na poświęcenie się pasji. Przez studia czy pracę książka ta może nam służyć za chwilową odskocznie od codziennego życia i pomóc nam ponownie przenieść się w odległą galaktykę.
B) Coś dla młodszych fanów. Jeżeli zastanawiacie się jak wkręcić młodszego fana w książki z tego uniwersum, to The Mandalorian. Sezon 2 będzie idealnym starterem. Mimo wszystko ciekawa, pełna akcji fabuła oraz prosta forma będzie w sam raz dla początkującego czytelnika, który nie zwraca uwagi na brak rozbudowanych opisów czy sposob poprowadzenia bohaterów. Pokuszę się wręcz o stwierdzenie że powieść idealnie pasowałaby na wieczorną bajkę do snu.
C) Przypomnienie serialu. Jeżeli nie oglądałeś serialu bądź chciałbyś go sobie przypomnieć, to pozycja ta powinna przypaść Ci do gustu. Znajdziesz tu wszystko co potrzebne, by znów być na bieżąco ze światem Gwiezdnych wojen.
Jak widać wszędzie można znaleźć pozytywy zmieniając nieco spojrzenie na całość.
Podsumowanie
The Mandalorian. Sezon 2 to pozycja, która zasłużyła na ocenę gdzieś pomiędzy oceną średnią a dobrą. Czy warto się w nią zaopatrzyć? Jeżeli nie przeszkadzają ci wymienione minusy, to śmiało, bo pewnie Ci się spodoba. Ale jeśli masz wysokie wymagania, to zapewne się rozczarujesz. Jesteś młodym fanem, próbującym poznać uniwersum od strony innej niż filmy tak śmiało ta pozycja jest dla ciebie.