W czwartek w Kaliforni Disney zorganizował spotkanie dla akcjonariuszy i inwestorów, na którym przybliżono realia dotyczące nadchodzącego Disney+. W swoim przemówieniu Bob Iger określił projekt „priorytetowym” dla Disneya.

Czym jest Disney +

Disney+ to kolejna już platforma streamingowa taka jak Netflix, Amazon Prime czy HBO GO. Oprócz klasycznych dzieł Disneya platforma będzie oferować produkcje  spod szyldu  Pixara, 20th Centrury Fox czy National Geographic. Za filar służyć będą ekskluzywne produkcje od Marvel Studios i Lucasfilm m.in. The Mandalorian, serial o Cassianie Andorze czy produkcja o Lokim z MCU.

Co będzie można zobaczyć?

Oprócz starych i nowych treści z tych marek możemy spodziewać się dużej ilości niepublikowanych wcześniej materiałów, making-offów i filmów dokumentalnych. Z ciekawszych produkcji można jeszcze wymienić: seriale o Scarlet Witch i Hawkeye’u, marvelowskie What if… – czyli jak mogłoby wyglądać inaczej MCU, High School Musical oraz nowy sezon Wojen Klonów. Prawdopodobnie na Disney + zobaczymy wszystkie do tej pory wydane produkcje z wyżej wymienionych wytwórni podległych Disneyowi, w tym wszystkie części Gwiezdnych Wojen oraz wszystkie odcinki Wojen Klonów, Rebeliantów i Ruchu Oporu.

Natomiast produkcje ekskluzywne z platformy Hulu (kolejna spółka podległa Disney Company) raczej nie pojawią się na platformie Disneya. Platforma Hulu i ESPN Plus (zajmująca się sportem) pozostaną niezależne, ale przy subskrypcji któregoś z nich może posłużyć to samo konto co do Disney Plus.

Platforma wystartuje w USA 12 Listopada, nie wiadomo czy w Polsce i innych krajach ruszy w tym samym czasie. Koszt miesięcznej subskrypcji to 6.99$, zapłata za cały rok z góry ma natomiast wynieść 69.99$. Dla porównania Netflix obecnie kasuje 8.99$ za miesiąc.

Co sądzicie o Disney+, czy zdecydujecie się zasubskrybować nową platformę?

Źródło: link, link.