Najwyraźniej mieszkańcy Wrocławia pozazdrościli Jabbie i też zapragnęli, by statua Hana Solo stanęła w ich domu. Oni jednak, zamiast kłopotać Harrisona Forda osobiście, stwierdzili, że wystarczy im pomnik słynnego szmuglera. Stanąć miałby on na rondzie przy Porcie Lotniczym we Wrocławiu.
Czemu akurat taki wybór? Twórcy petycji (znajdziecie ją tutaj >>) wyjaśniają, że zamiast kolejnego, nudnego pomnika osoby, która ma już ich multum (a które wcale nie będą przez to bardziej rozpoznawalne), lepiej postawić na postać, którą zna cały świat.
Trzeba przyznać, że taki monument na pewno z miejsca stałby się jedną z najciekawszych atrakcji turystycznych. Zresztą nie byłby to jedyny starwarsowy akcent na polskiej ziemi, wszak w Grabowcu (powiat toruński) od dłuższego czasu istnieje ulica Obi-Wana Kenobiego.
Nie wspominając o Wejherowie, gdzie jak pewnie wszyscy pamiętamy, ubiegłej zimy objawił się sam Darth Vader.
Czy zatem uważacie, że pomnik Hana Solo ma szansę stanąć we Wrocławiu? A jeśli nie tam, to gdzie indziej mógłby podobny monument się pojawić i kto powinien stanąć na cokole?