Steven Spielberg może być fanem Star Wars, ale legendarny reżyser powiedział, że nigdy nie będzie reżyserem Star Wars.
Na konferencji prasowej podczas premiery jego nowego filmu BFG , Spielberg powiedział, że to nie jego gatunek. „George Lucas to na pewno mój kumpel, Thomas Edison science fiction, który stworzył całą serię,” – powiedział reżyser – „Ale to nigdy nie było dla mnie. Jestem po prostu fanem. Jestem z każdym innym na widowni i po prostu oglądam.”
UKRYTA POMOC
Mimo, że Spielberg nie może być bezpośrednio związany z żadnym filmem Star Wars, odkrył on młodego aktora Hana Solo Alden’a Ehrenreich’a.
Spielbergowi możemy również podziękować za to, że JJ Abrams był reżyserem Przebudzenia Mocy. Reżyser sam zaproponował Kathleen Kennedy, żeby zaufała JJ Abramsowi i wybrała go na reżysera siódmego epizodu Star Wars. Jak wszyscy widzimy był to strzał w dziesiątkę, ponieważ Abrams który jest związany z science-fiction od dwóch dekad, spisał się i dzięki niemu dostaliśmy porządne ożywienie naszej Sagi, a film stał się jednym z najbardziej kasowych filmów w historii.
Stwierdzono również, że George Lucas będzie zaangażowany w kręcenia Indiana Jones 5.
Kolejny film Spielberga, BFG 1 lipca wchodzi do kin w USA .