W dniu wczorajszym miał miejsce zamknięty, VIPowski seans ostatniego, godzinnego odcinka serialu Star Wars Rebels, który jak już pisałem, zapowiada się epicko, jednak tym razem co innego jest najważniejsze.

Otóż po pokazie twórca serialu Dave Filoni odpowiedział na kilka pytań, a także zdradził kilka bardzo ciekawych informacji.

Pierwsza z nich nie jest co prawda oficjalnym oświadczeniem, a raczej prywatną opinią twórcy, który zgadza się z krążącą od pewnego czasu wśród fanów teorią, jakoby kapitan Rex znany przede wszystkich z Wojen Klonów, ale pojawiający się także regularnie w Rebelsach, wystąpił także w Powrocie Jedi jako starszy, brodaty członek grupy uderzeniowej pod dowództwem Hana Solo. Poniższe zdjęcia zdają się uwiarygodniać ową teorię:

Drugie info, tym razem już oficjalne, dotyczy postaci Wielkiego Inkwizytora znanej z pierwszego sezonu oraz pojawiającej się w jednej z odsłon drugiej serii pt. „Shroud of Darkness”. Jeśli tego odcinka jeszcze nie oglądaliście, to poniższa informacja będzie dla Was

S   P   O   I   L   E   R   E   M

Ale jeśli odcinek widzieliście, to pamiętacie z pewnością, iż Inkwizytor ujawnił, że nie tylko był on kiedyś Rycerzem Jedi, to należał on także do Świątynnych Strażników. Dave Filoni uściślił tę informację i zdradził, iż był on jednym ze Strażników, którzy aresztowali Ahsokę Tano oraz eskortowali Barriss Offee na proces Ahsoki.

Niby nic takiego, ale ja osobiście uwielbiam takie drobne smaczki, które sprawiają, że poszczególne produkcje zazębiają się i wywierają na siebie nawzajem wpływ.

A Wam jak podobają się takie rewelacje?