Nie nie, bynajmniej nie jest to nawiązanie do bardzo dołującego utworu Dżemu, a ów M, to oczywiście św. Mikołaj. Mogło by się wydawać, że dawno temu wyrosłem już pisania listów do jowialnego, siwego grubasa, ale skoro ten rok upływa pod znakiem odkrywania swego wewnętrznego dziecka ukrytego w fascynacji SW, to czemu by i listu nie skrobnąć.

Oczywiście nie liczę, że którekolwiek z zamówień zostanie zrealizowane. Bynajmniej nie dlatego, że w Mika nie wierzę, po prostu nie byłem chyba w tym roku grzeczny (I was naughty;)). Tym niemniej pomarzyć można, więc oto i lista (załączam też linki, jakby ktoś jednak poczuł nieodpartą chęć obdarowania mnie ;)):

1. BB-8 Sphero

Ta pozycja nikogo chyba nie zdziwi, bo tym genialnym droidem zachwycałem się już nie raz i nie dwa. Fascynacja nadal nie osłabła, a ja jestem zdeterminowany, by go dorwać. Niestety cena nie jest mała, w Polsce to 699zł, ale jak rzadko kiedy przy takich kwotach, uważam, że warto! Także tego, jaram się bardziej niż Anakin na Mustafar 😀 Do kupienia tu >> http://www.toys4boys.pl/bb-8-sphero-robot-star-wars-item7180.html

2. Playstation 4 Star Wars Edition

Nigdy w życiu nie posiadałem konsoli, nie dlatego, że nie chciałem, czy nie mogłem jej sobie kupić. Chodziło raczej o to, że pożerała by ona bezlitośnie resztki posiadanego przeze mnie wolnego czasu. Jednak teraz, gdy wszyscy pieją z zachwytu nad Battlefrontem, na nową plejkę z tą właśnie grą bym się nie obraził. Niestety jest to jeszcze większy wydatek, bo takie cacko kosztuje 1699 zł. Św. Mikołajów zapraszam tu >> http://www.euro.com.pl/konsole-playstation-4/sony-playstation-4-1tb-star-wars-battlefront.bhtml

3. Bluza Chewbacca

Może tego otwarcie nie deklarowałem, ale Chewbacca jest mi duchowym bratem,a takiej bluzie byłby mi prawie bliźniakiem. Bardzo bym chciał ją mieć zatem w swojej szafie, więc może kiedyś… Tymczasem mogę pouprawiać window-shopping, bo cena 499 zł także mnie trochę przerasta. Ale jak kogoś stać, to proszę tutaj >> https://superheroes.com.pl/pl/bluza-chewbacca-star-wars-z-kapturem.html

4. Plakaty Star Wars Identities

Tymi genialnymi plakatami zachwycam się już od dawna i nie spocznę, dopóki nie zawisną na mojej ścianie. Także z wydatkiem 56,64 funtów już się pogodziłem, czekam tylko na dogodny moment. Zakupu dokonam tu >> http://shop.starwarsidentities.com/posters-postcards/8-Star-Wars-Identities-posters-English#prettyPhoto

5. Kolekcjonerskie wydanie sagi

Mam słabość do rzeczy ładnych (przynajmniej w mojej opinii), a co za tym idzie do wszelkich wydań kolekcjonerskich i innych pierdułek, które potrzebne mi wcale nie są. No ale sami popatrzcie jak pięknie wygląda cała saga w tych eleganckich, metalowych boxach. A żeby ją mieć, wystarczy wydać, bagatelka, 539,40 zł. Dostępne są tutaj >> https://saturn.pl/filmy/gwiezdne-wojny-czesc-i-mroczne-widmo-steelbook-1

6. X-Wing Poe Damerona Lego

I kolejna rzecz, której wcale nie potrzebuję ale bardzo chciałbym mieć. Byłby to, co prawda, dopiero drugi zestaw Lego Star Wars w mojej kolekcji, no ale idę na jakość, a nie na ilość 😉 Niestety Lego ogólnie jest drogie, a ten konkretny zestaw kosztuje od 344 zł. Do nabycia tutaj >> https://ksiazki.org/oferta/lego-star-wars-x-wing-poego-ean-5702015352628/364262/

I to tyle, także do dzieła święty Mikołaju 🙂