LEGO ujawnia nareszcie nowy duży zestaw klocków spod znaku Star Wars, na który wielu z nas czekało, a na forach przewijały się o nim plotki od kilku miesięcy. Zdrada w Mieście w Chmurach (z ang. Betrayal at Cloud City) to ogromna diorama z klocków podzielona na 4 sekcje i przedstawiająca 7 kultowych scen dziejących się w Imperium Kontratakuje.
Odegraj ulubione sceny z filmu
Z aż 2812 części zbudujemy pomost, na którym Darth Vader stoczył pojedynek z Lukiem i wyjawił mu straszną tajemnicę; komorę, w której Han Solo zostaje zamrożony w karbonicie; lądowisko zajęte przez minimalistyczną wersję statku Slave I; sortownia odpadów, gdzie zagubiony C-3PO napotyka szturmowców Imperium; blok więzienny, w którym Han odpoczywa od tortur; gustowny korytarz i najlepszy apartament miasta w chmurach oraz jadalnię, w której doszło do tytułowej zdrady. Zestaw wygląda oszałamiająco, co jest raczej oczywiste, a zawiera również pokaźną liczbę figurek i zgrabnie przeskalowane modele statków.
Bogaty zestaw klocków
W zestawie znajdziemy aż 20 figurek, a wśród nich Luke Skywalker, Księżniczka Leia w wersji z Hoth i Bespin, Darth Vader, Han Solo w wersji więziennej i swojej typowej, Lando Calrissian, Boba Fett w nowej wersji, IG-88, R2-D2, C-3PO, Chewbacca, Lobot, technika Ugnaughta, dwóch miejskich strażników, dwóch pilotów podniebnych aut oraz dwóch szturmowców. Tych ostatnich wydaje mi się powinno być więcej w tak dużym zestawie, ostatecznie w dwóch całego miasta nie zajęli. Niemniej liczba figurek i ich wybór jest pokaźny.
Poza figurkami i miastem w chmurach w zestawie dostajemy również dwa modele statków – Slave I oraz Storm IV Twin-Pod Cloud Car, przeskalowane, ale w przeciwieństwie do mikromyśliwców te są idealnie odwzorowane i bez problemu możemy umieścić w nich figurki. Szczególnie ładnie prezentuje się drapieżny statek Boba Fetta.
Klockowe miasto w chmurach jest ogromne, a jego dokładne wymiary to 16 cm wysokości, 58 cm szerokości i 56 cm głębokości. Statek łowcy głów jest wysoki odpowiednio na 11 cm, długi na 19 cm i szeroki na 18 cm. Na półki sklepów na świecie trafi już 1 października, a w Polsce zapewne w niewielkiej liczbie sztuk pojawi się niedługo później. Szykujcie kredyty, bo zestaw kosztować będzie na świecie 349,99 dolarów, a u rodzimego dystrybutora cena ta zapewne będzie wyższa. Kto już odkłada pieniądze?