Choć Star Wars z mangą w teorii nie za wiele ma wspólnego, to jednak nierzadko zdarza się to pierwsze wyobrażanie w stylu tego drugiego i potrafi wychodzić to nawet całkiem fajnie.

Na potwierdzenie tego mamy pracy amerykańskiego artysty Joe Wrighta (http://joewight.deviantart.com/), który mangę szczególnie sobie upodobał. Ale że jest on też miłośnikiem Star Wars, nie mógł nie połączyć tych dwóch rzeczy.

Jednak zanim do tego przejdę, seria chyba najbardziej popularna w internetach, czyli alfabet Star Wars w stylu chibi z lekką domieszką mangi, a wszystko naprawdę świetnie narysowane:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

A oto oryginalna trylogia manga-style:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Ale żeby nie było, że Joe jest monotematyczny, oto dowód, że ze statkami też radzi sobie całkiem dobrze:

 

 

 

 

 

I jeszcze kilka szybkich szkiców:

 

 

 

Oraz kilka rysunków luzem:

 

 

 

No, sporo tego było, ale jak Wam jeszcze mało, to uderzajcie tutaj >>