Dziś wypadają urodziny Daisy Ridley, zatem zaśpiewać jej wypada

 

„Sto lat, sto lat
Niech żyje, żyje nam…”

I faktycznie kilka dobrych lat nam pewnie jako Rey pożyje, gdyż niemal od razu stała się ulubienicą bardzo wielu fanów, w tym także moją.

Także do Epizodu 9 będziemy się nią na pewno cieszyć. A co dalej… Szczerze mówiąc coraz częściej się nad tym zastanawiam. Jeśli Disney utrzyma obecne tempo, Epizod 10 wchodzić będzie do kin w 2021. Daisy, podobnie jak pozostała trójka głównych aktorów wciąż będzie w kwiecie wieku, więc spokojnie będą mogli występować w kolejnych epizodach, ale czy będą?

To już zależeć będzie pewnie przede wszystkim od „Lucasfilm Story Group” i to oni zadecydują, czy dalej będziemy śledzić przygody Rey, Finna, Poe i Kylo (narażając się, że stać się moje mogą wielkoekranową Modą na sukces), czy też otrzymamy kolejny przeskok czasowy i zmianę pokoleniową.

Pożyjemy, zobaczymy, a tymczasem raz jeszcze Wszystkiego najlepsze Daisy!

PS. A oto jak Rey szkoli się na Jedi. I ja rozumiem, że size matters not, ale z Yodą musiało być chyba lżej 😉

I to właśnie zapowiadany ostatnio, wielki exclusive Marka Hamilla 😉