Jest niedziela i choć weekend ten nie wyglądał do końca tak, jak chciałem, to niechże chociaż galeria stanie na wysokości zadania i wywoła uśmiech na twarzy. Na szczęście przy okazji prac rosyjskiego (choć na stałe mieszkającego w Los Angeles) rysownika Andrew Tarusova (http://www.tarusov.com/) nie bywa inaczej.

Jak widać na poniższych obrazkach, ma on szczególną słabość do stylu oldschoolowych pin-upów, a po świetnych seriach poświęconych Grze o Tron oraz kreskówkom Disney, na warsztat wziął najlepszą sagę sci-fi ever!

Tak się ona prezentuje w ujęciu Andrew:

 

 

 

 

 

 

 

Oczywiście w innych galeriach znajdziecie też bardziej tradycyjne prace >>