Dziś mało czasu jest na cokolwiek, a i Wy na jego nadmiar pewnie nie narzekacie, więc dziś tylko szybkie życzenia mam dla Was (choć nigdy składać ich nie potrafiłem, także tego):

Życzę Wam wszystkim wszystkich standardów, czyli świąt wesołych, rodzinnych, spokojnych; smacznego karpia (choć to raczej marzenie ściętej głowy) i innych pyszności; mnóstwa wspaniałych prezentów i uśmiechów na twarzach osób, które Wy obradowaliście; no i kolęd, choinki, bombek, szopki i nie wiem jeszcze czego 🙂

Ale przy tek okazji życzę też sobie i Wam, by Epizod VIII był dla Przebudzenia Mocy, tym, czym Imperium było dla Nowej Nadziei, by powrócił Lando (jakoś mi go brakowało), a Rogue One okazało się tak świetne, jak wyobrażam sobie, że może być. No i oczywiście na te Święta niech Moc będzie z Wami… zawsze!