Było SWCCG, był Piknik Lotniczy, a trzeci dzień weekendu upłynął pod znakiem food trucków, bo trochę ich zjechało do Krakowa przy okazji kolejnej edycji Street Food Polska Festiwal, a że tematem jedzenia, kulinariów i gastronomii zajmuję się semi zawodowo nie wypadało takiej imprezy przegapić. No i nie przegapiłem, szkoda tylko, że jedzenie nie powaliło 😐