Reżyser JJ Abrams miał już chyba serdecznie dość niekończących się plotek i spekulacji na temat tożsamości rodziców Rey i w którymś z wywiadów wyrwało mi się stwierdzenie, że „Rodziców Rey nie ma nawet w Epizodzie VII”. To był prawdziwy kij w szprychy zwolenników Rey Skywalker czy Rey Solo, a także ukróciło kilka innych, nawet bardziej zwariowanych teorii.
Ktoś uznał jednak, że niekończące się spekulacje i związane z tym dyskusje fanów są zjawiskiem pozytywnym, gdyż reżyser Przebudzenia Mocy uściślił swój wcześniejszy komentarz i stwierdził, że tak naprawdę chodziło mu o to, nie o to, że rodziców Rey nie ma w Epizodzie VII, a jedynie o to, że Rey nie poznała ich w Epizodzie VII.
I co Wy na to?