Choć od premiery Przebudzenia Mocy minęły już ponad dwa miesiące, historii, czy to książkowych, czy też komiksowych, nawiązujących do filmu wciąż mamy jak na lekarstwo.
Cały cykl „Journey to Star Wars: The Force Awakens” okazał się niczym więcej, jak chwytem reklamowym (pewnie skutecznym) mającym zwiększyć sprzedaż, jednak z samą akcją filmu czy jego bohaterami powiązania mającym co najwyżej bardzo mgliste i niebezpośrednie.
Na szczęście już 6 kwietnia sytuacja ulegnie znaczniej poprawie wraz z premierą nowej seriipt. „Poe Dameron”, rozgrywającej się przed wydarzeniami oglądanymi w TFA i przybliżającej czytelnikom postać najlepszego pilota Ruchu Oporu.
Jak się okazuje, dla studia Marvel będzie to jeden z najważniejszych, jeśli nie najważniejszy starwarsowey tytuł roku. Sami bowiem tak mówią, a jako poparcie tych słów służyć będą specjalne, premierowe eventy, które odbywać będą się w dniu premiery w wybranych sklepach z komiksami.
Będą specjalne pocztówki-zaproszenia, promocyjne przypinki, litografie z BB-8, a także specjalne warianty okładek pierwszego numeru. Oczywiście w Polsce nie zobaczymy nic z tych rzeczy, jednak miło jest czasami poczytać, co słychać z w wielkim świecie i odległej galaktyce.
A czego spodziewać można się po samym komiksie? Autorem scenariusza jest Charles Soule, który pojawił się już w nowym kanonie jako autor mini serii Lando oraz obecnie wydawanej Obi-Wan & Anakin. Fajerwerków w nich może nie uświadczyliśmy, ale Charles nie schodzi też poniżej pewnego, przyzwoitego poziomu i zapewne dlatego jest obecnie jednym ze sterników komiksowego uniwersum Marvela. Znacznie większą rezerwę i obawy budzi we mnie osoba rysownika – Phila Noto. Jego Chewbacca mnie bardzo, ale to bardzo rozczarował, aczkolwiek artyście mogło oberwać się rykoszetem z uwagi na wyjątkowo słabą historię. Pozostaje też pytanie, jak poradzi on sobie z prezentowaniem dynamicznych i widowiskowych walk kosmicznych, bo tego w komiksie o Chewiem nie było w ogóle.
Pozostaje więc poczekać, ale na szczęście już na nieco ponad miesiąc przekonamy się, czy pompa przy starcie Poe Damerona nie jest przygotowywana na wyrost.