Sporo ostatnio mówi się o serialu Lando, aczkolwiek do tej pory napływające wieści nie napawały optymizmem. Czy sytuacja ta uległa właśnie zmianie?
Justin Simien a Lando
W połowie lipca, ówczesny scenarzysta serialu, Justin Simien stwierdził, że sam nie wie, jaki jest status tej produkcji, bowiem od dłuższego czasu nie otrzymał od studia żadnych informacji.
Ostatnio z reżyserem Nawiedzonego dworu rozmawiał także The Hollywood Reporter, gdzie wprost padło pytanie, czy wciąż jest on zaangażowanie w tworzenie serialu Lando.
Jestem zaangażowany, przynajmniej tak mi się wydaje, ale nie wiem na pewno. (śmiech) Ostatnie co słyszałem, to że byli oni (studio – przyp. red) serialem zachwyceni, ale by ruszyć dalej, muszą poczekać, aż zaangażowani w projekt aktorzy będą dostępni. – powiedział Justin Simien
Dodał on także, że nie jest to pierwszy raz, gdy tworzony przez niego projekt, ostatecznie nie dochodzi do skutku, sugerując, że może być to wynikiem tego, że jest czarnoskórym gejem.
Donald i Stephen Gloverowie nowymi scenarzystami
Wczoraj portal Above the Line poinformował jednak, że Justin Simien nad serialem Lando nie pracuje już od zeszłego lata, miało to bowiem kolidować ponoć z jego pracą nad Nawiedzonym dworem. Disney chciał, by prace nad serialem nabrały większego tempa, dlatego też zadanie napisania scenariusz powierzone zostało odtwórcy tytułowej Donaldowi Gloverowi, który od tamtej pory pracuje nad nim wraz ze swym bratem Stevenem. Co więcej, szefostwo Lucasfilm jest ponoć podekscytowane tym, co bracia Gloverowie do tej pory stworzyli.
Niestety wszelkie prace nad serialem ustały, kiedy zaczął się strajk scenarzystów, który trwa nieprzerwanie od początku maja, dlatego też wątpliwe jest, byśmy czegoś nowego o serialu dowiedzieli się w najbliższej przyszłości.
