Choć Imperium nigdy na niedobór mięsa armatniego nie narzekało, to i tak ciekawa akcja propagandowa nigdy jeszcze nikomu nie zaszkodziła. Tym bardziej, jeśli machina marketingowo-PRowa postarała się o przekonujące argumenty i właściwie ich wyeksponowanie. teraz pozostaje tylko odpowiedzieć sobie na pytanie o wybór formacji.