Komiksy > Recenzje > X-Wing Rogue Squadron #1/2 | nasze bannery |
|
|
Przygoda z czasów, gdy niewielu o Łotrach słyszało. W Nowej Nadziei obserwowaliśmy Eskadrę Łotrów walczącą nad Gwiazdą śmierci, lecz jak można się domyślać nie była to ich pierwsza przygoda. Preludium do bitwy nad Yavinem IV stanowi wydanie specjalne serii Rogue Squadron, które ukazało się nakładem wydawnictwa Wizard #67, a także było dodawane w trakcie pierwszego dnia wyświetlania w Stanach Zjednoczonych filmu Imperium Kontratakuje - Edycja Specjalna. W zeszycie nazwanym #1/2 ukazana została misja na Commenorze, gdzie eskadra odebrać ma partię nowiutkich robotów astronawigacyjnych, a chronologicznie ma to miejsce na krótko przed atakiem na Gwiazdę śmierci. Opowiedziana historia, to esencja przygód legendarnej jednostki, w skład której wchodzili żyjący jeszcze Jek Porkins, Biggs Darklighter, a także postać którą możemy poznać po raz pierwszy, czyli Twi'lekanka Cesi "Doc" Eirriss. Poznajemy bliżej członków jednostki, którzy niczym paczka przyjaciół grają w klubie w karty, oczekując na swój kontakt na Commenorze. Już od pierwszej chwili darzymy sympatią bohaterów i kibicujemy im w trakcie kolejnych wydarzeń. Niestety, w trakcie swej przygody nie wszystko pójdzie zgodnie z planem i śmierć jednego z pilotów położy się cieniem na misji. Takie jest życie, taka jest dola pilotów walczących w przestrzeni. Może jestem zbyt czułostkowy, a może to kwestia setek godzin spędzonych przy komputerowych grach serii Wing Commander, ale czytając o bohaterskiej i tragicznej zarazem śmierci jednego z członków Eskadry Łotrów, nie mogłem pozostać obojętny. W porównaniu z drugim zeszytem promocyjnym serii, Wizard #1/2 wypada zdecydowanie lepiej. Przedstawia pełnowartościową opowieść, rysy której nadał Micheal Stackpole z zachowaniem typowego koleżeńskiego charakteru jednostki, w której Wedge Antilles latał jeszcze jako zwykły pilot. To właśnie Antilles stanowi główne spoiwo regularnej serii, a historii stworzonej dla potrzeb wydania specjalnego Wizard #1/2, mającej miejsce kilka lat wcześniej. Rysunki są typowe dla późniejszych zeszytów serii. Poszczególne postaci są łatwo rozpoznawalne, ale najważniejsze, że zachowano prawidłowe sylwetki statków uczestniczących w kulminacyjnej kosmicznej bitwie. Warto dodać, iż tak jak każde wydanie specjalne Wizarda, zeszyt ten posiada specjalną, twardą, foliową okladkę, jak również certyfikat poświadczający, że jesteśmy właścicielem komiksu z limitowanej edycji. Rif Historia: Michael A. Stackpole Scenariusz: Mike W. Barr Rysunki: Gary Erskine Kolory: Dave Nestelle Okładka: Christopher Moeller Wydawca: Dark Horse Comics, 1997 Wydanie: One-shot Promo, bądź Rogue Squadron: Requiem for a Rogue TPB Star Wars and all its characters are (C) and TM by Lucasfilm Ltd. Website content (C) ICO Squad, 2001-2016 |