strona głównastrona głównaforum dyskusyjnesklep fanów star wars
 Komiksy > Recenzje > Clone Wars Adventures vol. 2 nasze bannery
 Główna
 News
 Wojny klonów
 Epizod II
 Epizod III
 Komiksy
 Figurki
 RPG
 Clone Wars
 Galeria
 Wallpapers
 Czytelnia
 Wywiady
 Humor
 Bank Wiedzy
 Spotlite
 StarCast
 Wassup?
 Polski Stuff
 Fan Films
 O stronie

 Koszulki
 Sklep Star Wars


Sklep Gwiezdne Wojny


Clone Wars Adventures vol. 2

piąty miesiąc Wojen Klonów

Kolejne trzy opowieści z bohaterami animowanych Wojen Klonów.


"Skywalkers". Niby wspomnienia Obi-Wana o Anakinie ("... the best star pilot in the galaxy and cunning warrior."), w dodatku dziewiętnaście lat po bitwie o Coruscant, a w zasadzie to tylko kolejna naciągana historia z Wojen Klonów o wyzwalaniu planety Terra Sol spod inwazji droidów Federacji na super, hiper, och i ach potężnych atmosferycznych platformach bojowych. Jedyny wniosek jaki mi się nasunął to taki, że jak Anakin na potęgę gubił swoje miecze, tak Obi-Wan tracił swe myśliwce.

  
"Hide in plain sight". "Przeważnie nic nie jest tym, czym się wydaje na pierwszy rzut oka, zwłaszcza, jeżeli oczekujemy konkretnego efektu." Prawda sama w sobie. Bohaterkami opowieści są Luminara Unduli i Barris Offee, znane nam już z ratowania pewnej świątyni w filmie, a teraz ratujące mieszkańców planety Nadiem przed inwazją droidów separatystów pod wodzą generała zGrywusa, znaczy zGrievousa. Historia jest równie prosta jak w trzyminutowych odcinkach, ale przesłanie już nie. Gra pozorów, fortel, "Jedi way", hokus pokus i nawet droida da się omamić obrazem, na który oczekuje. No fakt, głąba bojowego, ale jednak droida. I jest to chyba najciekawsze opowiadanie o jawnych podstępach i o tym, że najciemniej jest zawsze pod latarnią. Poza tym to ta historia komiksowa promowała CW Adventures na Comic Day oraz w której pojawił się po raz pierwszy zGrywus.

  
"Run Mace, Run". A to z kolei nie wiem co. Run Mace, run. Od awaryjnego lądowania... Run Mace, run. Poprzez solową walkę z masami droidów. Run Mace, run. Aż do zlikwidowania jedynego ciekawego elementu opowieści Planet Killera. Stop Mace. Teraz przynajmniej wiem, czemu Dooku zdecydował się na własne badania nad niszczeniem całych światów. Tylko co tu robi Yoda?

Co do grafiki się nie wypowiem, bo moim zdaniem to co działało w kreskówce, w komiksie nienajlepiej wypada. Zaś historie? Szczerze, to też takie sobie.

[droid]

|przeczytaj inne recenzje|

Tytuł: Clone Wars Adventures vol. 2
Scenariusz: Haden Blackman, Welles Hartley, The Fillbach Brothers
Rysunki: Matt Fillbach, Shawn Fillbach
Kolory: Wil Glass, SnoCone Studios ltd.
Cover art: Fillbach Brothers, Dan Jackson
Wydawca: Dark Horse Comics, listopad 2004



Figurki Star Wars


This site is in no way sponsored or endorsed by: George Lucas, Lucasfilm Ltd., LucasArts Entertainment Co., or any affiliates.
Star Wars and all its characters are (C) and TM by Lucasfilm Ltd.
Website content (C) ICO Squad, 2001-2016